Poprzednim razem nie było widać. Teraz w ogóle nie miał zdjęcia robionego (na to sobie w najbliższych dniach nie możemy niestety pozwolić
), ale jak pisałem wet wyczuł coś w brzuszku. U weta jesteśmy co dwa dni, także dzisiaj sami musimy go poić strzykawką.
Z tym lekiem to się zapytamy jutro, może nam da ten esputicon, ale do tej pory silytympakon działał bez problemu. To jest jakiś związek który wiąże gazy, więc króliczek raczej nie powinien się na to uodpornić. Dajemy mu też Lakcid, Rumen Tabs (rozpuszczone w wodzie) no i teraz zaczęliśmy mu dawać cekotrofy pozostałych króliczków (też w wodzie) - bardzo mu smakują.
Jutro też poproszę o coś na perystaltyke i dam znać.
Dziękuję.