Witam,
od miesiąca mam przyjemność opiekować się króliczkiem, dlatego chciałbym się wypowiedzieć w kwestii siemienia lnianego.
Króliczka od kilku dni dostaje siemię w dość dużych ilościach i wydaje mi się, że wychodzi jej to na zdrowie. Siemię pomogło Puśce wyleczyć się z biegunki. Bardzo jej smakuje, często zagląda do miseczki, w której systematycznie uzupełniam zioło. Dodam, że siemię jest mielone, parzę je kilka minut, w wyniku czego powstaje kleik. Króliczka dziennie zjada od kilku do kilkunastu łyżeczek tego kleiku.
Napiszę więcej, gdy pojawią się nowe obserwacje.
pozdrawiam wszystkich