lucy4u: jak myślisz, dlaczego to futro takie mokre?
Jednym słowem - oto dokumentacja ze zdobywania karty pływackiej,
lub raczej uwiecznione pierwsze chwile po wypłynięciu.
Niestety moment był nienajlepszy - ja nieobudzona (2 w nocy),
karta w aparacie pełna zdjęć, a bateria niemal zupełnie rozładowana.
Tyle (i jeszcze parę podobnych) udało mi się uwiecznić w popłochu
kasując inne, zanim bateria nie padła zupełnie. Całe szczęście czesanie
po kąpieli trwało dość długo, chyba ze 40 minut, więc mogłam spokojnie
popstrykać. Filmika nie dało się zrobić, za ciemno bylo i pamięci niet.
Po zakończeniu prac nad układaniem fryzury ruda Otylia pobiegła
do łazienki, stanęła w drzwiach, spojrzała i wściekle strzepując pięty
zwiała do pokoju. Po chwili pokicała tam jeszcze raz, wlazła,
obwąchała wszystko nie zważając na wodę na podłodze
i demonstracyjnie nasikała. Szczeżuja jedna, no :-)
PS Ciekawe, czy jeszcze kiedyś powtórzy ten numer