Autor Wątek: nikogo nie ma w domu ;)  (Przeczytany 7935 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

monie

  • Gość
nikogo nie ma w domu ;)
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 05, 2007, 09:22:56 am »
hmm nie zazdroszcze rozrabiaków:D
moja biega od wczorajszego południa łacznie z noca na wolnosci i rzadnych szkód nie odnotowałam :DD  tylko raz zamiast do kuwety nalała obok ale to moja wina bo trociny były juz 2 razy zlane a pani do takich nie nasiura

Aadek

  • Gość
nikogo nie ma w domu ;)
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 05, 2007, 11:10:18 am »
Lorka ostatnio nauczyła się wskakiwać na łóżko przez dziesięciocentymetrowe szczebelki (jakim cudem ona się tam mieści????), sprawdza czy ktoś jest na górze - jeśli jest to zaraz ucieka na dół, ale jak jest sama... Najpierw obowiązkowo musi nasikać (ale nie tak byle gdzie... Musi znaleźć miejsce do którego najtrudniej mi się będzie dostać...), potem troszkę sobie po miękkim pokica, "poczyta" (ząbkami oczywiście...) książkę lub gazetę (najlepiej pożyczoną...), a potem położy się na kocyku i nasłuchuje, czy ktoś idzie. Gdy usłyszy kroki, natychmiast zeskakuje (nie ważne gdzie i na co, ważne żeby udawać że jej tam nigdy nie było...). Czasem wymyśli coś orginalnego, ale zwykle to leniwy aniołek :-D

zWiErZaKoMaNkA

  • Gość
nikogo nie ma w domu ;)
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 05, 2007, 13:29:51 pm »
Aadek niezłego masz kicka ;] Moja Baksia to oczywiście tak samo jak u Ratana,woli się wylegiwać niż troszeczkę pokicać. Koksia na odwrót-wszystko zje,wszędzie narobi i wszystko zniszczy ;P