Witam
Właśnie oglądałam pokoiki waszych uszatków i jestem pod wielkim wrażeniem.
Nie wiedzialam, że można zamiast trocinów, podsciołek postawić dywanik. UWazam, że to nawet świetny pomysł i na pewno oszczędne.
Zorrus w klatce ma podsciołka, ale tam gdzie siedzi to poslizguje się, nie miałam pomysłu jak temu zapobiec, a tu no proszę dywanik, wykładzina
Chciałabym cos takiego zrobić mojemu uszatkowi, ale zastanawiam sie, czy on to zaakceptuje, poniewaz ze wzgledu na swoj wiek (6 lat) nie wiem czy sie odzwyczai. A po drugie nie uzywa kuwetki, tylko zalatwia sie na rogu klatki, a ja lopatka sprzatam to miejsce. Myslicie, ze jak mu tam kuwetke to będzie wiedzial do czego jest ta kuwetka??
Pozdrosy!