problem z poidłem

[furley]

Zauważyłam że CZeremcha podczas picia (trącania kulczeki jeżykiem) w pewnym momencie łapie zębami za całą rureczkę w której jest kulka i zaczyna ciągnąc  
Zastanawiałam się nad powodem i jedyne co mi przyszło do głowy to niewystarczająca przepustowośc poidła (leci jej za mało wody do pyszczka i zaczyna się irytować).
I teraz ...

Miseczke odpada
1. woda zostaje w 80% z niej wylana (w tym również na siebie)
2. jesli juz zacznie z niej pić moczy swoje wielkie baranie uszy i boje sie zeby sie nie przeziębiła.

Jedyne co mi pozostaje to zakup większego (o większej przepustowości) poidełka.I tu pytanie do was

czy ktoś nie wie gdzie można takie dostać ... lub ew. poidełka dla królków hodowlanych .... czeremcha ma i tak największe jakie udało mi się znależć a jak widać i to za mało

[skorpion81]

może nie chodzi o wielkość poidła, tylko o to, że np kulka się blokuje?

Nie napisałaś o jakiej wielkości ma to poidło, więc nie wiem co znaczy większe. Zresztą długośc i szerokość rurki raczej jest ta sama, zmienia sie wylko wielkość butelki.
Ja mam takie poidełko, firmy Biba:

http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?products_id=614

i sprawdza się od lat (tzn model się sprawdza, nie egzemplarz Egzemplarze poidełka zmieniam co jakiś czas

[tusia94]

skorpion81, też mam te poidelko =) Jest naprawde ffajne Moja mania tez tak od czasu do czasu robi Moim zdaniem to ona sie poprostu bawi Po co kupowac nowe poidelko ( ja tak uwazam ) , gdyz moja mania nie dopija , w ogole kroliki miniaturki ( jesli masz takiego krolika ) nie potrzebuja duzego poidelka . . . moja mania je duzo warzyw i owocow i tam ma duzo wody ... jedynie do sianka ... granulatu and suchego pokarmu potrzebuje wody i oczywiscie gdy zabraknie warzyw i owocow to gdy poczyje pragnienie pije z poidelka

Zresztą długośc i szerokość rurki raczej jest ta sama, zmienia sie wylko wielkość butelki.

To prawda nic ci nie da ze kupisz poidelko po rurka sie nie powiekszy

Egzemplarze poidełka zmieniam co jakiś czas  

Jaki egzemplarz trzeba wymieniac >> Bo troche nie rozumiem Jesli mozesz odpisz

[furley]

owszem rurka się nie zmienia ale w poidełkach dla miniaturek --> dlatego myślałam o profesjonalnym poidle dla hodowlanych królików.

A o wymianę to chodzi o to że bezpieczniej jest co jakiś czas wymieniać stare poidełko na nowe ... tak na wszelki wypadek (względy sanitarne - bakterie i grzybki)

Co do tego poidła ... no cóż wszystko byłoby ok gdyby nie to że Czeremcha robi przy piciu strasznie dużo hałsu ... również w nocy. Dlatego wolałabym wyczerpać wszelkie alternatywy nim skażę samą siebie na niedosypianie

Aha i sprawdzalam kulczka się nie zatyka ...

[Wuszka]

Kapsel tez łapie zębami ta rurke od poidełka ale gdy nie ma wody , wtedy wiem, ze trzeba dolać, jaki madry królik  

przy piciu strasznie dużo hałsu ... również w nocy

i to jest jeden wieeelki minus poidełka      

[Karusia]

Furley, jakiej firmy masz poidełko Ja osobiście od lat kupuje poidełka firmy FERPLAST i jestem bardzo zadowolona ... W ogole nie hałasuje, jest bardzo cichutkie, nie zacina się... Jedynym problemem jest nakładka scalająca rurke z butelka, bo robią ją z miękkiego plastiku, w ktory kroliki lubią wbijać zęby , ale jak mój sie wyżyje to potem spokój na zawsze ...

[furley]

poidełko samo w sobie nie hałasuje tylko jak Cheremcha zaczyna je gryźć i ciągnąc to wtedy robi się rumor

[Mandragora21]

Bobek też ciągnie za poidełko. Z obserwacji wnioskuje, że robi to zawsze kiedy go mocno "suszy" a z poidełka jak wiadomo zawsze leci jednakowa ilość i denerwuje go to że nie może sobie porządnie "golnąć"