Właśnie... mi się też przypomniało, że dawałam pieczarki, ale Gucia nie chciała ich nawet powąchać

czyli to cudo pełne listków, gałązek, owoców i grzybów można spróbować dać? W takim razie wprowadziłam w błąd pana w zoologu

Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, żebyście zawsze sprawdzały datę ważności produktów. Ostatnio o mały włos a kupiłabym suszony pasternak z datą ważności
09.2009. Coś mnie tknęło i sprawdziłam, do kiedy termin... Pani w zoologu wzruszyła tylko ramionami i ODŁOŻYŁA TO Z POWROTEM NA PÓŁKĘ. Masakra.