Autor Wątek: Fibi u weterynarza ;]  (Przeczytany 2839 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
Fibi u weterynarza ;]
« dnia: Maj 16, 2007, 12:07:59 pm »
Wczoraj z Fibi odwiedziliśmy weterynarza... No i tak w ciągu pięciu minut zmieniła swą płeć i stała się chłopcem xD No cóż... Ale dla mnie to z jednej strony lepiej bo nie będę się martwiła że umrze na raka macicy :( Imie już zostanie bo w sumie pasuje też do chłopca :) A ogólnie maluch dzielnie zniósł szczepienie (na razie zaszczepiłam go od myksamotozy a za dwa tygodnie jedziemy na pomór) i przy okazji odrobaczyłam go. A teraz w zasadzie wołam na niego Fi bo nie chce mi się wypowiadać całego imienia :P Ach no i moje małe szczęście ma swoją książeczkę zdrowia  :jupi

Olcia

  • Gość
Fibi u weterynarza ;]
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 17, 2007, 13:51:09 pm »
no to super

Panda

  • Gość
Fibi u weterynarza ;]
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 17, 2007, 21:47:15 pm »
Smiszne-moja krolca,jak byla chora na to zap.slinianek , to czesto weta odwiedzala i potem sama do torby wlazila jak  ja na podlodze polozylam. :lol  A twoj chlopczyk bardzo panikowal ??? ??

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
Fibi u weterynarza ;]
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 17, 2007, 21:53:27 pm »
Właśnie bardzo mnie to zdziwiło bo ogólnie to on ma predyspozycje do panikowania  :diabelek  ale pamiętam że podróż ze sklepu zoologicznego do domu zniósł baaardzo spokojnie a wizyta u weterynarza przebiegała najspokojniej jak to można sobie tylko wyobrazić  :bukiet  Myślałam że będzie się bał szczepionki albo coś, ale on nawet się nie przejął tym. No a odrobaczanie podane w postaci papki o smaku banana chyba go tylko zachęciło do kolejnych wizyt ;) Łakomczuch  :oh: