Mój króliczek w pierwsze dni w moim domu na spodzie klatki miał trociny i siano. Jednak dużo czytałam że króliczkowi na spód klatki lepiej dać jakąś szmatkę lub ręcznik.
Ostatnio do klatki Kubusia włożyłam szmatkę.
W ogóle tam przez jakiś czas nie wchodził, a jak w końcu wszedł, to porozwalał szmatkę, wodę i wszystko co było w klatce.
Więc zamiast szmatki, dałam siano, wtedy było wszystko ok. Czy powinnam dalej dawać mu do klatki siano, Kubuś jest wtedy cały brudny, a siano przyczepia mu sie wszędzie. Co robić?
Z góry dziękuję!!!!