Witam
mój króliczek nie zjadł prawie nic od pt,nie wypróznia się też,spina się aby zrobić boba,ale nie daje rady
( masowałam mu brzuszek,jest bardzo twardy
byłam wczoraj u weta i podał jej parafinkę i kazał karmic jogurtem naturalnym,dziś też mamy tam pójśc ale on nie wie co jej jest
( a kici nie pomogło nadal się spina.Myślałam że ma za długie ząbki i nie może jeść i sie wypróżniać ale to nie to,niczym się też chyba nie zatruła.Jest osowiała,nie skacze,chowa się i ucieka przede mną Moja babcia która chodowała króliki.powiedziała,że jej króliki zanim miały odejsc z tego świata to potrząsały dziwnie głowką i sie drapały za uchem!!!!! i że to jest taka choroba, czy to nie jest normalne zachowanie u króliczków?
bo moja kicia tak robi.Jak ja kupiłam nie była szczepiona,szcze piłam ja sama dostała tylko pól dawki ponieważ waga nie pozwoliła na więcej,usłyszałam że mam przyjśc za 2,3 miesiące jak bedzie wazyła 1 kg,ale nie wazyła
( dziś znów idziemy do weta
może ona ma robaki?
/ co robić? co mysleć? błagam pomóżcie mi,niechcę tego aby cierpiała
(