Autor Wątek: CHORE ZĘBY !!!  (Przeczytany 3298 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

hanahan1

  • Gość
CHORE ZĘBY !!!
« dnia: Maj 17, 2007, 20:05:51 pm »
Witam!
Potrzebuję pomocy.Dzisiaj oglądając zęby mojego króliczka zauważyłam że z jego dolnymi siekaczami dzieje się coś niedobrego, wyglądają one tak jakby miał pruchnicę, biały nalot i głębokie wyżłobienie jakby odprysk. Króliczek ma prawie roczek. co to może być?  :(
bardzo prosze o pomoc.
hanahan1@tlen.pl
Monika

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
CHORE ZĘBY !!!
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 18, 2007, 09:24:48 am »
Monika ja bym poszła do weta. Zobacz moze ktoś na forum oleca dobrego weta z Twojej miejscowości.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

hanahan1

  • Gość
CHORE ZĘBY !!!
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 18, 2007, 18:40:10 pm »
Witaj Maro:) byłam wczoraj u wetera ale nic nie powiedział, kazał czekać i sprawdzać czy odrasta zdrowy ząb:(

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
CHORE ZĘBY !!!
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 18, 2007, 20:27:27 pm »
Moniczko i widzisz przynajmniej nie musisz sie martwić. Mozesz spac spokojnie. Pisz co bedzie sie dalej działo.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

hanahan1

  • Gość
CHORE ZĘBY !!!
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 18, 2007, 20:31:57 pm »
No nie bardzo, jakoś nie za bardzo daję wiarę pani doktor:( to już mój 4 króliczek i mam niezbyt dobre doświadczenia z rozpoznawianiem dolegliwości króliczych. Ostatni króliczek miał cukrzycę. leczyli go przez długi czas na zatrucie. Dopiero po moim naleganiu zrobili badania krwi...  i wyszła cukrzyca. Oskar żył jeszcze rok, na insulinie.
Monika

hanahan1

  • Gość
CHORE ZĘBY !!!
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 18, 2007, 20:37:20 pm »
Oskar - ten z cukrzycą - miał typowe objawy zatrucia, nie jadł, był słabiutki, nie bobkował...
ale jakos inaczej się zachowywał, wylegiwał się na zimnej terakocie, i miał odrętwiałe tylne nóżki, dużo pił, kołysał się jak chodził  i z puszczka pachniało mu jakby acetonem. Żaden lekarz nie słuchał że jest jakoś inaczej, niż przy poprzednich niestrawnościach. Rutyniarze. Dlatego boje sie że ten ząberk u strusia to początek czegoś niedobrego.
Ale mam nadzieję że przesadzam.
Pozdrawiam serdecznie.