Autor Wątek: wieksza ilość nastolatków na forum  (Przeczytany 27788 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

skorpion81

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« dnia: Kwiecień 12, 2007, 14:55:50 pm »
Z góry piszę, że nie chcę nikogo obrazić. To  są tylko MOJE obserwacje i przemyślenia. moze się ktoś zgodzić lub nie.
Zauważyłam że na forum coraz wiecej pojawia się 12,13 i 14 latków. Czyli nadal króliki są kupowane przez rodziców lub rodzinę jako "zastępstwo" psa lub kota. Niektórzy z nowych forumowiczów mają dość dziwne i niepokojące pytania. Z uwagi na młody wiek, często traktują królika jak zabawkę - co można poznać po ich wypowiedziach typu "jak jest chory to go wypuszczę" albo "wychodzenie z królikiem na spacer gdy obok są grożne psy" lub "mój królik tylko biega i nie chce przychodzić jak wołam go po imieniu" itp.

Nie chce nikogo dyskredytować z uwagi na młody wiek (sama też miałam tyle lat), ale jak czasem przeczytam co ktos naskrobał to niejednokrotnie spadam z krzesła. Nie twierdzę, że jestem najmądrzejsza i że wiem wszystko. Ale ostatnio zamiast fajnych dyskusji czy historyjek na forum pojawiaja się tylko posty w stylu "kupiłam królika - co mu dawać do jedzenia". Boshe wystarczy wyszukać archiwalne posty a nie mnożyć je bez sensu.

Pewnie teraz na moja głowę posypie się grad komentarzy i złośliwości. Whatever. chciałam tylko wskazać problem, który może spowodować "zaspamowanie" tego forum i w rezultacie to, że częśc osób przestanie tu zaglądać.

Olcia

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 12, 2007, 15:22:07 pm »
A ja wcale nie jestem zła chociaż mam w czerwcu 14 lat
 w wielu przypadkasz masz racje
ja jeszcze nie mam królika a w klubie na jednej ze stron osoby
które mają królika już np.3 lata nie wiedzą że królika zjada kał
jeżeli chce sie mieć jakieś zwierze to powinno najpierw dowiedzieć się o tym zwierzęciu jak najwięcej informacji na każdej dobrej stronie są takie informacje

Ja tak uważam !!

jegoeminencja

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 12, 2007, 15:46:01 pm »
Hmm, sam mam 15 lat ;] Królika otrzymałem 5,5 lat temu, o żywieniu, opiece itd. dowiadywałem się z Książki o Królikach ;] Ale pisanie bez przerwy "Co królik ma jeść? Czy może jeść chipsy, pic cole? Są głupie, przecież to logiczne :]

Magdi

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 12, 2007, 16:28:56 pm »
Wiecie ja sama mam niespełna 15 lat , w spk jestem od roku ..... A pytania które zadaja forumowicze w moim wieku wynikaja tylko z ich niewiedzy i tego że rodzice kupują dziecku króliczka wiedząc że dzieciak nie ma pojęcia jak sie zwierzątkiem zajmowac . Trzeba brać też pod uwage że dziecku 12 , 13 czy 14 latniemu może nie przyjść do głowy że można znaleźć temat w archiwum ( albo nie umie tego zrobić ) . Sama kilka razy tak robiłam  :/  :P

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 12, 2007, 18:10:51 pm »
Ja uważam, że i tak nasze forum jest dość "dorosłe" i prawde powiedziawszy tylko na nie już zaglądam. Ale też nie bardzo chce mi się odpisywać na kolejne pytania odnośnie bobków wody ściółki itp. Staram sie napisać, zeby osoba zajrzala na stronę uszatą, czy spk i przejrzała posty. Trzeba to pisać bo w końcu kto pyta nie błądzi. Mnie najbardziej martwi, że nie piszemy o wielu takich historyjkach z dnia codziennego i tu sama się biję w piersi, też tego nie robię. Więc tez nie chcę wyjsc , że się wymądrzam. Dlatego lubię posty niki73 bo ona porusza różne śmieszne tematy a przy okazji bardzo ciekawie pisze.
Skorpion to my tworzymy to forum i powinniśmy sie starać. żeby było ono ciekawe. Ja naprawdę mam wrażenie, ze u nas pisze więcej osób po 20 - tce niż na innych forach, ale to jest moje zdanie. czekam na inne wypowiedzi.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

naomi19

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 12, 2007, 23:31:00 pm »
Zgadzam się z maro, że to forum jest w miare DOROSŁE, spójrzcie na inne fora o królikach, wiekszość to 11-13 latkowie, a co za tym idzie specyficzny charakter forum. Tu nie jest tak źle ;) tylko wydaje mi się, że piszą cały czas te same osoby, tzn jest mało nowych osób. Historyjek szczerze mówiąc nie lubię, nudzą mnie, jedyna historyjka, którą z chęcia przeczytałam to historia o króliku z altanki, wyrzuconym z działki autorstwa niki ;) Raczej poczytałabym o diecie itp Choć pewnie wiekszość to nudzi... ;)

skorpion81

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 13, 2007, 08:25:35 am »
Ja uwielbiam czytać o historiach rodzinek króliczych czyli o dwójeczkach, trójeczkach i czwóreczkach. Sama dla Tygrysa też szukałam towarzystwa, ale niestety rozsądek zwyciężył. Mieszkam sama w małej miejscowości, a charakter mojej pracy wymaga tego abym co najmniej raz w miesiącu wyjechałam na kilka dni (nawet tydzien). I wtedy Tygrys ląduje u moich rodziców - 50 km od mojego mieszkania. I oni powiedzieli że jednym sie moga opiekować, ale dwoma już nie. Nie chcę więc ryzykować awantury i tego, że rodzice odmówią opieki. Nie mam znajomych, których mogłabym poprosić o opiekę nad królikiem, a sąsiadów nie znam więc nie dam im kluczy, żeby dokarmiali Tiggera. Dlatego chcąc nie chcąc musiałam poddać się "szantażowi" moich rodziców. Co nie zmienia faktu, że marzy mi się "dwójeczka" i dlatego uwielbiam czytac o zaprzyjaźnionych potworkach.

Ok, nasze forum jest dość dorosłe, ale ostatnimi czasy to zaczęło się zmieniać. I aby uniknąć tego, że "dorosłe" osoby zaczną olewać to forum, chciałam naświetlić problem :)

Balb

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 13, 2007, 16:10:25 pm »
Może warto byłoby zrobić na stronie głównej SPK taki FAQ z najczęstszymi pytaniami dotyczącymi królików. Pytań byłoby pewnie tylko parę sztuk: zatory, brak apetytu, ropnie etc.

Co do wieku  :>  nastoletnie czasy mam już niestety a sobą  :lol

Offline Gunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 14, 2007, 12:23:44 pm »
ja Tatutę dostałam na komunię (!) a pożegnałam ją dopiero 14 lutego tego roku... Wiedzy także szukałam w książkach później trafiłam na forum królicze. Nie uważam, żebym źle ją karmiła, chociaż na początku jadła mieszanki, nie miała kuwety, nie miała żwirku, kupowałam jej kolby i różnego rodzaju dropsy... W końcu ktoś mnie uświadomił i zaczęłam jej serwować zdrowszą dietę. Oczywiście królika dostałam bo od zawsze o nim marzyłam, ale nigdy nie traktowałam go jak zabawkę! Moi rodzice ocenili, że dam sobie radę. Musiałam sprzątać i się nią zajmować, gdy sobie nie radziłam pomagali mi.

Właśnie chyba lepiej, że 12-13 latkowie szukają wiedzy na forum!! A nie zajmują się królikiem nie szukając żadnej pomocy... A z resztą 12 lat to wcale już nie jest dziecko bez świadomości ;/

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 14, 2007, 13:02:11 pm »
Wydaje mi sie że lepiej po raz setny odpowiedzieć na jedno i to samo pytanie niż skazać jakiegoś króliczka na nieprawidłową dietę lub ogólnie opiekę. Sama mam 13 lat i zawsze staram się szukać odpowiedzi na jakiejś stronie, dopiero gdy jej nie znajdę szukam rady na forum. No i w sumie racja że niektórzy zadają pytania na temat podstawowej wiedzy o króliku i jest to dosyć niepokojące skoro już tego królika mają. Jednak nie należy się uprzedzać od razu do wszystkich po kolei bo nie wszyscy tacy są ;) Ja nie mam jeszcze króliczka bo narazie jedynie próbuje się dowiedzieć o nim jak najwięcej i dopóki nie stwierdzę że o króliku wiem prawie wszystko nie kupię go sobie bo nie chcę by zwierzątko było traktowane w niewłaściwy sposób. Szkoda tylko że większość moich rówieśników dopiero zdaje sobie sprawę że o króliku nic nie wie po jego zakupie. Moje dwie koleżanki z klasy posiadające królika trzymają je w małych klatkach i w ogóle nie wypuszczają a na dodatek karmią ziarenkami. Ja codziennie próbuję im mówić jak właściwie powinny postępować no i jedna z nich wczoraj właśnie mi opowiadała jak jej króliczek znosił pierwszą wyprawę po domu. No i w sumie nie dziwie się że niektórzy mają do 12 -13- 14 latków takie "uprzedzenia"...

nika

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 14, 2007, 21:37:46 pm »
No ja na tym forum to już w ogóle jestem jakimś dinozaurem, a do tego mam córkę która za 3 miesiące ma osiemnastkę. Ale jestem peLna podziwu dla naprawdę młodych osób które są uczestnikami tego forum. Zadają mądre pytania, dojrzale się wypowiadają, potrafią uczestniczyć w różnych króliczych przedwsięwzięciach. Więc oby tak dalej, jest nieżle :heej

kot

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 19, 2007, 19:46:24 pm »
Sama mam 13 lat(rocznikowo 14) i nie uważam że jak ktoś ma 12,czy 13 lat i ma królika to od razu nic o nim nie wie.Jak ktoś wcześniej napisał-są różni ludzie ;)

A tak a propo to mam królika od 3 lat,przygarnęłam go i nie uważam żeby miał u mnie źle :) To nie było(i jest)zastępstwo psa/kota,ponieważ już wtedy miałam psa ;) A obecnie mam jeszcze jednego(przygarniętego) :) A odpowiedzi na pytania szukałam w książkach.

Offline Hordra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1119
  • Płeć: Kobieta
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 20, 2007, 08:15:14 am »
No cóż, przyznam, że u mnie to było zastępstwo psa, na którego czekac już poprostu nie chciałam. Po kilku miesiącach okazało się, że królik to wcale nie taki milusi zwierzak, zabki ma, pazurki też i potrafi z nich zrobić użytek. Nie zrezygnowałam, to zwierzątko mnie urzekło :) Swoją wiedze początkowo czerpałam z książek, później z Internetu... I jakoś nie uważam, bym ze względu na młody wiek była niedouczona o królikach, albo nic o nich nie wiedziała. Chociaż wszystkiego też z całą pewnością nie wiem :)

Balb

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 20, 2007, 09:18:13 am »
Dziewczyny wasz przykład to najlepszy dowód na to, że najgorsze to dać zwieść się stereotypom  :-)

sonika

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 02, 2007, 23:40:57 pm »
czasami 13, 14 latkowie mogą się poszczycić większą odpowiedzialnością i empatią, niż niektórzy starsi

skorpion81

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 30, 2007, 14:55:33 pm »
W mojej opinii nastąpiła eskalacja zjawiska. Czasem nie mam ochoty wchodzić na forum. Podobno nie ma głupich pytań, tylko są głupie odpowiedzi. Jednak gdy przyjrzymy się niektórym postom, to można odnieśc wrażenie, że niektórzy wychowali się na innej planecie. Nie chcę przytaczać postów, które uważam za głupie, bo chcę skrytykować zjawisko, a nie konkretne osoby. Ale mam prośbę wielką: ludzie czytajcie swoje posty zanim naciśniecie "wyślij". To pozwoli trochę ograniczyć skalę zjawiska.


P.S I jeszcze raz apeluję o używanie wyszukiwarki.

Dyziowa

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 10, 2007, 19:31:20 pm »
skorpion ja mam 14 lat i przyznam się, że na początku mojj obecności na forum zakładałam niekiedy głupie tematy i pisałam ebzsensowne posty. Ale teraz staram się czytać po prostu to co już ktoś kiedyś poradził żeby nie zaśmiecać forum.
Dobrze że piszesz o tym bo to rzeczywiście jest prolem.

Mój Dyzio na szczęście nie jest traktowany jak zabawka.
 :przytul  dla zakróliczonych

Arya

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 13, 2007, 20:44:02 pm »
Sama mam 11 lat, i chyba jestem tu najmłodsza, ale nie uważam że jestem tego typu jak powiedziała skorpion. Mimo tego wiem, że są osoby w moim wieku a nawet starsze które poprostu spamują, traktują zwierzaki jak zabawki i mi też sie to nie podoba, mojej koleżance od 3 mc-y próbuje wpajać do głowy że królikom podaje się granulat , a nie mieszanke, i już mówila , ze kupi granulat Vitapola, a  przychodze do niej i widze mieszanke Megan  :oh:

dolores

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 08, 2007, 16:53:49 pm »
Stereotypy stereotypami, ale nikt mi nie wmowi, ze wszystkie dzieci( nie obrazcie sie :icon_8P ) obecne na forum dojrzaly do posiadania jakiegokolwiek zwierzaka :hahaha
Ja staram sie czytac wszystkie posty i doksztalcac sie w ten sposob i rzeczywiscie zauwazylam, ze sa na forum osoby w wieku 11-14 lat, ktore maja na prawde spora wiedze na temat ucholkow i wypowiadaja sie dojrzale(tak, ze gdybym w info nie przeczytala ile maja lat, to dalabym im duzo wiecej :lol ). ale jak czytam cos w stylu: "nie wiem, czy wyslac mojemu nauczycielowi smsa z zyczeniami..." albo "jak wypuszczam mojego krolika to on sie chowa pod lozko i ja nie moge go ogladac i sie z nim bawic..." lub "bardzo chcielismy wszyscy zeby byly male kroliczki [...] a pozatym tak wlasciwie to byl wybor naszych kroliczkow bo sami chcieli ...." i "ja to az chce miec kroliki i mam juz kilka mlodych a pozniej niektore sprzedaje aniektore..... raczej nie chcecie wiedziec [...] rozmnazam je bo chce se zarobic na tym ze je sprzedam za jakies 100 zl..." to rece mi opadaja :crazy:
Krolis ma prawo miec swoje humory i rzyczyc sobie swietego spokoju i lezenia pod lozkiem :PP To nie przedmiot zeby go postawic na wystawie i ogladac :icon_rolleyes A te motywy o rozmnazaniu... :lanie:
Z drugiej strony to dobrze, ze mlode osoby zagladaja na forum- moze sie czegos naucza :jupi Byleby zamiast zakladac glupie tematy przejrzeli wszystkie posty i poczytali sobie :krzywy2

PS. Chyba, ze to jakis nagly wypadek :chory - wtedy na czytanie nie ma czasu :heej

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 08, 2007, 17:31:20 pm »
dolores, jestem tego samego zdania co Ty :)
Choc kwalifikuje sie chyba to tej pierwszej grupy co napisalas... Przynajmniej tak sie staram...

WSZYSTKIE dzieci na pewno nie dojrzaly i tego sie niestety nie zmieni... ale wydaje mi sie ze jest tu sporo dzieci/mlodziezy ktorzy jednak potrafia i sa odpowiedzialnymi opiekonami dla zwierzat... :)

A gdy nagly wypadek to wtedy do weterynarza trzeba jechac, a nie szybko zakladac temat ;p albo pisac posty...

Arya

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 09, 2007, 07:44:19 am »
Cytat: "anka1388"
WSZYSTKIE dzieci na pewno nie dojrzaly i tego sie niestety nie zmieni... ale wydaje mi sie ze jest tu sporo dzieci/mlodziezy ktorzy jednak potrafia i sa odpowiedzialnymi opiekonami dla zwierzat...  

Tak jak ja :P
Ja się tam chyba kwalifikuje do tej pierwszej grupy.Staram się.

bonnie_blue

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 09, 2007, 17:49:54 pm »
Cytat: "anka1388"
WSZYSTKIE dzieci na pewno nie dojrzaly i tego sie niestety nie zmieni... ale wydaje mi sie ze jest tu sporo dzieci/mlodziezy ktorzy jednak potrafia i sa odpowiedzialnymi opiekonami dla zwierzat... :)
Ja zauwazylam, ze czasami tacy uzytkownicy (odpowiedzialne dzieci/mlodzież) sa zbyt restrykcyjni w swoich pogladach.  Ale moze to i lepiej :)

Gina

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 09, 2007, 22:52:52 pm »
A ja czasami odnoszę wrażenie, że niektórzy młodzi forumowicze czytają wypowiedzi starszych, uczą się na pamięć kilku kwesti typu "granulat dobry, mieszanka be" i potem nie zastanawiając się, nie analizując samemu i nie wyciągając własnych wniosków, powtarzają je w kółko jak wierszyk na akademi. Wybaczcie jeśli kogoś moja wypowiedź obraża, ale takie jest moje odczucie. Choć z drugiej strony tak jak pisała bonnie, może tak jest lepiej :P

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 09, 2007, 23:14:30 pm »
Kazdy ma inne odczucia ...  
Wydaje mi sie, ze niektorzy moze tak robia jak piszesz Gina...
ale pamietajac to ze "granulat dobry, mieszanka be" mam nadzieje, ze sie do tego stosuja, to przynajmniej plus w tym...
Choc wydaje mi sie ze kazdy powinien pisac to co mysli a nie to co mysli ktos inny...

bonnie_blue

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 10, 2007, 13:01:17 pm »
Cytat: "anka1388"
Kazdy ma inne odczucia ...
Wydaje mi sie, ze niektorzy moze tak robia jak piszesz Gina...
ale pamietajac to ze "granulat dobry, mieszanka be" mam nadzieje, ze sie do tego stosuja, to przynajmniej plus w tym...
a ja mam nadzieję, że postępują rozsądnie, a nie tak restrykcyjnie :)

naomi19

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 10, 2007, 13:17:12 pm »
Zgadzam się z Gina i z Bonnie, a przykład z mieszanka doskonały. Później dajesz królikom kukurydze to Cie atakują, bo w tabelce, która gdzies zobaczyły kukurydzy nie ma... albo dlatego, że jest w mieszankach... Czyli wszstko co jest w mieszankach jest złe...  :diabelek

Zasady zasadami, ale każdy zna najlepiej swojego królika i wie jak z nim postepowqać jesli tylko zna ogólne zasady.

Barrrtek

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 10, 2007, 13:38:24 pm »
No to będzie ta "kolejna złośliwość". :>
 Kto, jak kto, ale są niektórzy 12-latkowie, którzy "wbrew pozorom" potrafią znaleźć informacje na forum, czy stronie, nie bluzgają na każdego kto ich krytykuje i potrafią się mądrze opiekować króliczkiem. To że komuś się spodobał króliczek i rodzice mu kupili w wieku 10-13 lat, nie znaczy że że jest "dzieckiem neo" czy czymś w tym stylu. Naprawdę, są ludzie inteligentni.Też widziałem takie tematy:
Cytuj
"...no i kopnąłem mojego króliczka..."

 Rozumiem twoje zdenerwowanie, ale to jest nie w porządku :/

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 10, 2007, 14:43:08 pm »
Cytuj
Zasady zasadami, ale każdy zna najlepiej swojego królika i wie jak z nim postepowqać jesli tylko zna ogólne zasady.

dokladnie zgadzam sie z tym... :)


Cytat: "Barrrtek"
To że komuś się spodobał króliczek i rodzice mu kupili w wieku 10-13 lat, nie znaczy że że jest "dzieckiem neo" czy czymś w tym stylu. Naprawdę, są ludzie inteligentni.

na pewno sa ludzie , ktorzy w wieku 10 czy 15 lat umieja sie odpowiedzialnie opiekowac krolikiem. ale szczerze mysle, ze jest ich zbyt malo ;/

natasza

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 10, 2007, 16:40:18 pm »
Ja w styczniu skończe 12 lat.Nie traktuje zwierząt jak zabawek bo wiem że one też mają uczucia.Ja kupiłam mojemu królikowi kiedyś mieszankę bo nie wiedziałam ze jest nie zdrowa.Teraz juz to wiem ale skoro zapłaciłam za ta mieszanke 13 złotych to jej nie wyrzuce.Ja nigdy nie kupiłabym dla królika karmy z vitapolu ponieważ w tej karmie sa często robaki.Patka996 mi powiedziała o tych robakach w karmie a teraz strasznie poleca mi  granulat tej firmy.Patka996 mówiła jeszcze nie dawno w szkole ze w zimie będzie brała swojego królika na pole na szelkach.Ja bym tego nie zrobiła bo boje sie o mojego królika.

naomi19

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 11, 2007, 13:10:34 pm »
Cytat: "natasza"
Patka996 mówiła jeszcze nie dawno w szkole ze w zimie będzie brała swojego królika na pole na szelkach.Ja bym tego nie zrobiła bo boje sie o mojego królika.

A czy o króliki/ zające żyjące na wolności, lub o te hodowlane trzymane na zewnątrz tez się boisz? Króliki uwielbiaja snieg.

bonnie_blue

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 11, 2007, 15:29:02 pm »
Cytat: "naomi19"
Króliki uwielbiaja snieg.
No. Bobik uwielbia snieg (a szczegolnie kopac dziury w sniegu :) )

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 11, 2007, 18:03:19 pm »
Ja chce kiedys sprobowac z moim Miskiem na snieg wyjsc... Jaka jest najlepsza temperatura na tekie wyjscie?
Sorka, ze troche nie na temat, ale tak z tym sniegiem zaczelyscie to ja dolacze tu swoje pytanie...

naomi19

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 11, 2007, 18:08:52 pm »
Stopniowo przyzwyczajaj królika do niskich temperatur, czyli zaczynaj od krótkiego czasu spedzanego na dworze i nie przy tragicznych mrozac ;)

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 11, 2007, 18:09:42 pm »
ok :) dzieki za rade :D

bonnie_blue

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 11, 2007, 18:21:05 pm »
Cytat: "naomi19"
Zgadzam się z Gina i z Bonnie, a przykład z mieszanka doskonały. Później dajesz królikom kukurydze to Cie atakują, bo w tabelce, która gdzies zobaczyły kukurydzy nie ma... albo dlatego, że jest w mieszankach... Czyli wszstko co jest w mieszankach jest złe... :diabelek
Hehe. Mi sie pare razy dostało za to, ze nie podaję granulatu.
Za brak klatki tez sie nasluchalam :/

naomi19

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 11, 2007, 18:27:34 pm »
Za brak klatki? O jeju. Toz to lepiej więzić w klatkach/ kojcach byleby karmic granulatem a nie mieszanką.  :DD
Co do wyeliminowania z diety granulatu- to by było idealne zrezygnowac z niego zupełnie, jak dla mnie to aktualnie nie mam sił, żeby się na to pisać (dużo wsiłku- codziennie zbieranie bardzo duzych ilości ziół itd, a teraz gdy spadł snieg- dość duże pieniądze wydawane na zieleninkę lub czas poświęcony na hodowlę domową. Moja króliki nie mają ze mną tak dobrze ;) Prznajmniej na razie...)

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 11, 2007, 18:31:39 pm »
Cytat: "bonnie_blue"
Mi sie pare razy dostało za to, ze nie podaję granulatu.

a ja z ciekawosci: a co podajesz? chodzi o to, ze tylko suszone rzeczy i warzywa , owoce?

bonnie_blue

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 11, 2007, 19:29:10 pm »
Cytuj
Za brak klatki? O jeju. Toz to lepiej więzić w klatkach/ kojcach byleby karmic granulatem a nie mieszanką.
:rotfl2
Cytat: "naomi19"
Co do wyeliminowania z diety granulatu- to by było idealne zrezygnowac z niego zupełnie, jak dla mnie to aktualnie nie mam sił, żeby się na to pisać (dużo wsiłku- codziennie zbieranie bardzo duzych ilości ziół itd, a teraz gdy spadł snieg- dość duże pieniądze wydawane na zieleninkę lub czas poświęcony na hodowlę domową. Moja króliki nie mają ze mną tak dobrze ;) Prznajmniej na razie...)
Dlatego w zimie będę  podawac chociaż parę granulek Cuni Complete, bo boję się niedoborów.
Zieleninki malo kupuję, bo mam albo posuszone albo w doniczkach posadzone :)
Cytat: "anka1388"
a ja z ciekawosci: a co podajesz? chodzi o to, ze tylko suszone rzeczy i warzywa , owoce?
Podaje jakies ziarenka, suszonki, swieze owoce i warzywa. Wszystko poza granulatem.

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 11, 2007, 20:40:34 pm »
suszki , owoce, warzywa to zdrowsze dla krolika niz granulat?
czyli mozna zastapic posilek granulatu na posilek skladajacy sie z suszonych roslinek, i warzyw?

Gina

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 12, 2007, 00:08:40 am »
Oczywiście, że można. Widziałaś kiedyś w naturze królika jedzącego granulat? ;) Wiosną i latem Rudzik praktycznie nie dostawał granulatu. Jadł bardzo dużo zielonki oraz siano i od czasu do czasu suszonki. Teraz dostaje granulat raz dziennie (efekt mojego lenistwa; nie mam czasu, ani miejsca by hodować zielonkę w donicach zdolną zaspokoić jego apetyt)

skorpion81

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 13, 2007, 09:13:13 am »
jeśli chodzi o zieleninkę to Tygrys dostaje tylko suszki. Mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o uprawę czegokolwiek (nawet owsa nie umiem utrzymać w dobrym stanie). Co prawda sporo mnie kosztują ziola zuzali, ale czego się nie robi dla dziurkacza :)

wracając do kwestii nastolatków. Rodzice czasem kupują króliki dzieciom, gdy te proszą o np psa. Wydaje im (rodzicom) się, że królik to mniej obowiązków itd. A potem się okazuje, że królik jest inny niż dziecko sobie wyobrażało i nie chce się już nim zajmować. Rodzice przejmują część obowiązków i kończy się najczęściej tak, że taki królik jest porzucany, wydawany lub odnoszony do zoologa. Dlatego dużo winy za zachowanie dzieci/nastolatków ponoszą rodzice. Rodzice powinni ocenić czy dziecko jest na tyle odpowiedzialne by zajmowało się zwierzęciem, a nie kupować mu na "odczepnego" królika zamiast psa. Skąd dziecko ma czerpać wiedzę o opiece nad zwierzakiem, jeśli rodzice nie mają o tym zielonego pojęcia????
Są ludzie (dzieci/młodzież/dorośli) którzy powinni miec prawny zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia.

Na koniec chciałabym przypomnieć tym wszystkim, którzy mają do mnie pretensje o to, że wytykam kwestie wieku i odpowiedzialnosci za zwierzę, słowa "STAJESZ SIĘ NA ZAWSZE ODPOWIEDZIALNY ZA TO, CO OSWOIŁEŚ".

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 13, 2007, 15:14:23 pm »
Gina, hm... jakos nigdy sie nad tym za bardzo nie zastanawialam, ale sama ostatnio myslalam nad tym jak mu urozmaicic troche pokarm... chyba jednak pokusze sie o to hodowanie roznych roslinek :) ale jeszcze zobaczymy, bo to tez zalezy od mojego czasu...
Ja mojemu daje granulat 2 razy dziennie , i czasem popoludniu dostaje jakis warzyw/owocow... :)

skorpion81, zgadzam sie z Toba odnosnie tej sytuacji gdy rodzice kupuja dziecku krolika zamiast psa... jest to tak bezmyslne...;/

zerduszko

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 14, 2007, 02:58:54 am »
Cytat: "anka1388"
skorpion81, zgadzam sie z Toba odnosnie tej sytuacji gdy rodzice kupuja dziecku krolika zamiast psa... jest to tak bezmyslne...;/

Nie przesadzajcie :P Najpierw trzeba zobaczyć, jak się dziecko opiekować będzie mniej wymagającym zwierzakiem, trzeba zacząć od patyczaków, rybek itd ;)
A tak na poważnie nie ma co generalizować. Mamy 4 zwierzaki sprowadzone do domu dla dziecko i wszystkie szczęśliwe, no mam nadzieję ;)

skorpion81

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #43 dnia: Listopad 14, 2007, 09:05:54 am »
Nie uważam, że przesadzam. Ja od zawsze chciałam mieć zwierząta w domu. Jak byłam mała to głaskałam wszystkie koty na podwórku. Potem wychodziłam z psami sąsiadów na spacer. Rodzice kupili nam chomika, potem nastepnego. Opiekowałam się tez zwierzętami ze szkoły w czasie wakacji. Dopiero po takim sprawdzianie rodzice kupili nam psa (pies teraz ma 15 lat). pies wybrał sobie mojego tatę za "pana". Nas za bardzo nie chciał słuchać, więc nasza rola ograniczała się do karmienia i wyprowadzania. A wszelkie objawy lojalności zbierał ojciec (niestety). Dlatego chciałam mieć jakieś zwierzę dla którego ja będę najważniejsza. Tak pojawił się Tygrys. Przez pierwsze 1,5 roku nasze kontakty były bardzo zimne. Nie pozwalał sie głaskać, szczypał, wszystko niszczył, sikał na mnie. A mimo to go nie oddałam (mimo ze cała rodzina była przeciw mnie).  Zdecydowałam się na jego kastrację. Od tamtej pory nasze stosunki się stopniowo poprawiały aż Tygrys stał się niesamowitym pieszczochem. Oczywiście nie mogę liczyć na to że wejdzie na kolana, ale to nie jest takie ważne. Teraz ma 5,5 roku.
Cała ta historia miała pokazać to, że rodzice powinni ocenić na ile ich dziecko jest odpowiedzialne i czy potrafi zając się zwierzęciem. Nie tylko bawić się z nim, ale też wykonywać różne inne mniej ciekawe prace tj np sprzątanie klatki czy kuwety, lub wychodzenie z psem w deszcz. Niektóre dzieci/młodzież/dorośli  nigdy nie będą dobrymi opiekunami dla zwierząt, bo po prostu się nie nadają. I tyle.

dolores

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #44 dnia: Listopad 14, 2007, 12:53:31 pm »
Zgadzam sie w 100% ze skorpion81. Dodam jeszcze cos od siebie.

Moim zdaniem jest jak najbardziej cos takiego jak zwierzak dla dziecka, ale nie istnieje takie cos jak pies dla dziecka. Juz to wyjasniam. Zwazywszy na to co powiedziala skorpion81, dziecka musi byc odpowiedialane i przygotowane na posiadanie nawet rybek( a nie sytuacja "Ja chce!!!!!!!!!!"). Z tym, ze jesli rodzice zastanawiaja sie nad kupnem jakiegos siersciucha, to nigdy dla dziecka ponizej lat 12-14 nie powinni wybierac psa.
Pies jest zwierzeciem stadnym i obowiazuje go (jego zdaniem :PP ) hierarchia stada. Co oznacza, ze zwroci uwage na to, kto jest w domu szefem, kto na drugim miejscu itd. A hierarchia w ludzkim stadzie zazwyczaj wyglada tak:

1. Rodzice

2. Dzieci

3. Pies

4. Inne zwierzeta.

Podzial jest umowny, ale zazwyczaj dwie pierwsze pozycje sie nie zmieniaja. To oznacza, ze pies bedzie najbardziej podporzadkowany( ulegly) i posluszny rodzicom jako parze Alfa i przewodnikom stada.
Gdy dziecko dostanie psa, musi go wyprowadzac( co jest glupota, bo ja nigdy bym kilkulatka z zadnym piechem samego nie puscila), dawac mu jesc, a jednoczesnie pies sie swego malego "pana" nie slucha tylko caly czas jest wpatrzony w rodzicow i gotow na kazde ich skinienie, to rodzi sie problem.
Dziecko jest zle i albo przestaje zajmowac sie psem i obowiazki te spadaja na rodzicow, albo wyzywa sie na psie za to, ze ten sie go nie slucha.

Dlatego lepiej jesli odpowiedzialnemu maluchowi kupi sie jakies inne zwierzatko- takie ktore nie jest stadne i bedzie okazywalo oddanie malemu czlowiekowi.

Inaczej, jesli rodzice kupuja psa dla siebie( przy okazji dziecko skorzysta z obecnosci czworonoga), przejmuja wszystkie obowiazki i prosza jedynie malucha od czasu do czasu zeby im w czyms pomogl.

Warunek jest taki, ze dziecko traktuje zwierzeta z miloscia i szacunkiem, a nie jak zabawki.

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #45 dnia: Listopad 14, 2007, 14:24:37 pm »
zerduszko, chodzilo mi o sytuacje, kiedy dziecko jest np. bardzo male i nie umie sie dobrze opiekowac jakis zwierzakiem, a rodzice tez nic nie robia w tym kierunku, aby dowiedziec sie czegos o tym zwierzaku, opiekowac sie nim , tylko np. dawaja mu jesc i pic i tyle... ;/

zgadzam sie z skorpion81
Sama dostalam chomika  jak bylam, choc chcialam na poczatku psa. Jednak musialam pokazac rodzicom (wlasciwie mamie) ze wiem troche o homikach, powiedziec jej gdzie dokladnie planuje aby byla klatka, co mu bede dawac jesc itp...
Chomika dostalam na urodziny (chyba 10 albo 11) od kuzyznki, dodam tylko, ze bylo wszystko wczesniej ustalone. Mialam juz klatke, rodzice sie zgodzili na tego zwierzaka.

dolores, suszna uwaga z tym psem dla dziecka. Ja mojego Luckiego mam od 3 lat (czyli kupilismy go jak mialam 12 lat). Razem z mama probowalysmy go jak najlepiej wychowac. Niestety on czasem nie jest nam posluszny (to blad ze przed kupnem nie mialysmy wystarczajacej wiedzy na ten temat), ale jednak wszystko da sie zmienic...
kupilam ostatnia dobra ksiazke, czytam duzo w internecie na temat posluszenstwa i mam nadzieje, ze uda mi sie :) zaznacze tu, ze nie jest az tak zle, tylko czasem pies probuje nam pokazac ze to on jest Panem domu;/
lepiej jak pisze Dolores kupic odpowiedzialnemu maluchowi jakiegos gryzonia niz psa, ale chce dodac zeby ten maluch nie mial kilka lat i zeby nie uwazal tego zwierzaka za pluszaka czy zabawke...

dolores

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #46 dnia: Listopad 14, 2007, 14:54:10 pm »
Wiesz Aniu, Cockery juz takie sa, ze niespecjalnie lubia sie sluchac :P
Kup sobie jakies ksiazki o szkoleniu psow metodami pozytywnymi, np. szkolenie klikerowe. Jest fajna zabawa i jest proste, a Ty jestes juz w takim wieku, ze mozesz pokazac psu, ze bedziesz dla niego dobrym przewodnikiem. Mozesz to zrobic tylko, jesli bedziesz psu poswiecala duzo czasu i musisz przejac na siebie wszystkie obowiazki. Na spacerach oprocz zabawy( cockery sa aporterami, wiec moze sie Luckiemu spodobac Dogfrisbee) szkol psa- nawet glupie sztuczki wzmacniaja wiez miedy psem i czlowiekiem.
Pamietaj tylko, ze Wasze relacje musza byc oparte na zrozumieniu i szacunku, a nie: "Ja pan, Ty pies. Ja mowie, Ty robisz".
Poszukaj w necie wypowiedzi pana Andrzeja Klosinskiego na temat wychowania i szkolenia- to moze byc pomocne.
Wasz psiak ma dopiero 3 latka, wiec wszystko jest jeszcze do nadrobienia :lol Ja psa mojej mamy naprostowalam jak mial jakies 10 lat :PP

PS. Moj staruszek tez sie wabi Lucky :heej

naomi19

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #47 dnia: Listopad 14, 2007, 15:51:35 pm »
Cytat: "dolores"
Wiesz Aniu, Cockery juz takie sa, ze niespecjalnie lubia sie sluchac :P

Potwierdzam, potwierdzam  :bejzbol

anka1388

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 14, 2007, 16:31:11 pm »
dolores, kupilam sobie ksiazke ostatnio "posluszenstwo na codzien" i wedlug tego chce zaczac szkolic Luckiego;p
Co do klikera to moj pies sie panicznie tego boi...;/ ale moze kiedys jeszcze sprobuje ta metode. Widzialam na ktoryms z filmikow jak ktos szkolil krolika metoda klikerowa... hehe... :)

wlasnie chce zaczac spedzac z nim wiecej czasu, ale zobaczymy jak to wyjdzie, poniewaz oprucz szkoly, mam duzo zajec poza lekcyjnych i oczywiscie czesc czasu zabieraja mi moje uchole;p  ale na pewno  i dla niego znajde dosc czasu :)

Cytat: "dolores"

PS. Moj staruszek tez sie wabi Lucky

O jak milo ... :) pozdrow go ode mnie i mojego Luckiego :)

Cytat: "naomi19"
dolores napisał/a:   
Wiesz Aniu, Cockery juz takie sa, ze niespecjalnie lubia sie sluchac :P

Potwierdzam, potwierdzam :bejzbol

No wlasnie ja juz nie wiem jak to jest... bo w tej ksiazce pisalo cos takiego, ze nie wazna jest rasa, bo kazdy pies moze sluchac i kazdy moze nie sluchac... i ze psy bledow nie robia tylko MY robimy bledy w uczeniu ich i przez to pies nie wykonuje tego co my chcemy... hm...

dolores

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #49 dnia: Listopad 14, 2007, 16:54:44 pm »
Cytat: "anka1388"
No wlasnie ja juz nie wiem jak to jest... bo w tej ksiazce pisalo cos takiego, ze nie wazna jest rasa, bo kazdy pies moze sluchac i kazdy moze nie sluchac... i ze psy bledow nie robia tylko MY robimy bledy w uczeniu ich i przez to pies nie wykonuje tego co my chcemy... hm...


Jak najbardziej :lol Ale specyfika rasy tez ma znaczenie. Podobno psow polnocy nie da sie szkolic, bo w ich naturze lezy niezaleznosc. To prawda- sa niezalezne, ale widzialam raz sunie Alaskanke, ktora z powodzeniem startuje w zawodach obiedience( polegaja one na bezwzglednym posluszenstwie psa wzgledem przewodnika) :PP
Tak wiec sa rasy niezalezne, uparte( min. cockery) i z nimi moga byc wieksze problemy, co nie znaczy, ze wyszkolic sie nie da :) Jednak ani Malamute, ani Cocker nie bedzie posluszny zawsze i trzeba to zrozumiec.

Zycze cierpliwosci i powodzenia :)

PS. Staruszka Lakusia sama musze pozdrawiac na odleglosc :( Ale przekaze przez mame. Glaski dla Twoich siersciuchow ;)

skorpion81

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 15, 2007, 09:14:18 am »
Ha ha już widzę jak mój Brutus daje się szkolić :) To jest klasyczny jamnik z masakryczną dozą niezależności i poczucia własności.

No ale widziały gały co brały. Zaakceptowaliśmy jego niezależność. Jedyne sztuczki jakie udało się go nauczyć to "podaj łapkę" i "przynieś sowę" (taką gumową piskającą). :)

dolores

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #51 dnia: Listopad 15, 2007, 11:06:16 am »
skorpion81 zebys sie nie pomylila ;) Cuda sie zdarzaja :icon_8P Trzeba tylko duuuuzo pracy w takiego uparciucha wlozyc.

skorpion81

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 15, 2007, 14:15:04 pm »
nie będę nawet próbować. Jamnior ma 15 lat, więc nalezy mu się trochę spokoju, zwłaszcza że już wzrok nie ten i nie to zdrowie  ....  :(

zerduszko

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 16, 2007, 14:15:50 pm »
Cytat: "dolores"
To oznacza, ze pies bedzie najbardziej podporzadkowany( ulegly) i posluszny rodzicom jako parze Alfa i przewodnikom stada.

Największy problem jest jak pies jednak wybiera dziecko.

dolores

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 16, 2007, 14:43:08 pm »
Wiesz zerduszko, to raczej zadko spotykane. Zdrowy psychicznie pies nigdy nie wybierze na przewodnika malego dziecka.

zerduszko

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 16, 2007, 14:50:54 pm »
"Mój" wybrał. Ale fakt, zdrowy psychicznie to on nie był.

Arya

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 17, 2007, 00:00:28 am »
Cytuj
Patka996 mi powiedziała o tych robakach w karmie a teraz strasznie poleca mi granulat tej firmy.

Witaj :)
No cóż, powiedziałam Ci o tych robakach, gdyż na jednym forum spotkałam się z wypowiezią, że w Vitapolu są robaki. Ale to głównie zalezy od przechowywania go w sklepie. Ja raz go kupiłam , i nie znzlazłam robaków. A jeśli masz karmić Bąbla mieszanką euro-zoo to już wole ci polecić grnaulat Vitapol .
Cytat: "naomi19"
Potwierdzam, potwierdzam

i ja  :/

Paulinko ( nataszo) - nigdy nie mów nigdy...a kto dziś kupił granulat vitapolu ?
( nie moge cytowac, nie wiem czmu )
Ad. traktowanai zwierząt - to niby czemu w październiku chcicałas mi oddać jednego chomika ? Chyba go nawet oddałaś....Dziadkowi.
A co do śniegu.To podtrzymuje swoje zdanie.  zimie pojade na działke i się Łatek wyszaleje.

kucharz19

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 25, 2007, 00:53:30 am »
Wydaje mi się, że tematem tej dyskusji miało być to, iż na naszym forum jest większa ilość nastolatków, a nie polemizowanie na inne tematy.

Albo wracamy do głównego tematu, albo temat zostaje zamknięty. Porządek musi być bo jak nie to:  :bejzbol   :DD

Offline marg1313

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 98
Jaka ja jestem już stara :-(
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 03, 2008, 18:07:04 pm »
Hmmm. teraz to się załamałam. Naprawdę ( nie wiem dla czego ) miłością do króliczków pałają najczęściej nastolatki. Widzę tu kilka osób które mają po "dzieścia" lat , ale nikogo w moim wieku. Przecież 40 lat , to wspaniały czas aby mieć zwierzaki. Dzieciaki już odchowane. Sytuacja mieszkaniowa i finansowa ustabilizowana....  Wiem jak to jest. Wiekszość ludzi puka się w czoło... "po co ci to?" - pytają. Dziwne ,że nikt się nie pyta po co jeżdżę do kina , na basen, albo na zakrapiane imprezki. Po prostu... robię to co lubię.
I NAJWAŻNIEJSZE.
To dobrze że gdy nastolatek interesuje się swoim zwierzątkiem i zagląda na to forum. Nawet gdy z poczatku zadaje "dziwne" pytania. To znaczy , ze nie traktuje kroliczka tylko jak maskotkę .
Pozdrawiam wszystkich , i tych młodszych i tych...... no .... troszke starszych ;-)
“Ratując jedno zwierzę nie zmienisz świata, ale dla tego jednego zwierzaka zmieni się cały świat…”

Linka

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 03, 2008, 18:46:59 pm »
Cytuj
To znaczy , ze nie traktuje kroliczka tylko jak maskotkę .

Mam nadzieje, że za "dzieścia" lat będą tak samo szanować zwierzęta jak wtedy gdy byli nastolatkami.
Marg - co Ty opowiadasz!  Wiele osób ma zwierzęta: czy to młody czy starszy - ważne ze je lubi :)

Balb

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #60 dnia: Luty 03, 2008, 21:44:59 pm »
Cześć Marg  :lol

Kiedyś mieliśmy pomysł, żeby jakoś Stowarzyszenie rozreklamować wśród osób w średnim wieku, ale jakoś nie za bardzo mieliśmy pomysł, jak do tych osób dotrzeć. Myślę, że takie osoby byłyby super wolontariuszami do pomocy n.p. przy króliczych adopcjach.
Ja pisałam na Gazeta.pl na forach dla czterdziesto i pięćdziesięciolatków o nas, ale tam większość to zdeklarowani kociarze  :lol

karisz23

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #61 dnia: Luty 05, 2008, 21:49:59 pm »
Witam serdecznie :)

Mam 24 lata, mieszkam w Łodzi :) od dłuższego czasu czytam Wasze forum : kocham zwierzęta :) mam kochanego pieska Atosia (15 lat) i od dziś nową siostrę :) Tolcie (3miesięczną) Królisie miniaturkę (dołączę zdjęcia zaraz jak tylko pozwoli je sobie zrobić :) narazie jest rozbrykana i nie ma mowy o fotce :))
Serdecznie pozdrawiam KK

Balb

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #62 dnia: Luty 05, 2008, 21:56:48 pm »
:lol Cześć
Witamy i zapraszamy do pisania.

Offline marg1313

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 98
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #63 dnia: Luty 06, 2008, 23:27:41 pm »
Witaj " Linka"  :heej  Wiem że wielu ludzi w " starszym wieku" ma zwierząka. Problem jednak w tym ,że  gdy nastolatek z euforią opowiada o swoim króliczku , kotku, czy piesku - to nikogo nie dziwi. Jednak gdy kobietka w moim wieku ;-) mówi że ma kroliczka o którego bardzo się martwi, bo coś mu dolega, to wszyscy robią taka minę jakby UFO zobaczyli. A gdy dodasz jeszcze że masz zamiar przygarnąć 2 króliczki....  Hm.... ja usłyszałam cos takiego :" Czy ciebie juz całkiem popie..... ? Nie masz co w domu robić? Masz sześcioro dzieci , psa , chłopa , Po cholerę ci te kroliki?"
Fakt mam "Chłopa , troje dzieci własnych , troje przysposobionych ( byłam wdową i poznałam wdowca), , ale to juz nie dzieci tylko młodzież , dwoje juz nie mieszka z nami . Wszyscy kochamy się nawzajem , ale kochamy tez zwierzaki.  
Nie wstydzimy sie o tym mówić . Co w tym złego że zamiast siedzieć przed TV i oglądać serial wole popatrzeć jak kroliczek baraszkuje z psem , albo zaczepia dzieciaki.
“Ratując jedno zwierzę nie zmienisz świata, ale dla tego jednego zwierzaka zmieni się cały świat…”

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #64 dnia: Luty 06, 2008, 23:37:37 pm »
ja uważam, że to bardzo fajne podejście. Ja "gdy dorosnę" to marzę że będę miała przed domem ogród, a w nim kilka psów, kozy, kaczki no i oczywiście chmarę zajęcy :lol

[ Dodano: Sro Lut 06, 2008 11:38 pm ]
a Maniek piiiiiiięęęęęęęęęęęęęęękny :bukiet
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Kumor44

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 31, 2008, 14:52:33 pm »
Hmmm...według mnie nie wszyscy użytkownicy w wieku 11-14 lat maja bezsensowne wypowiedzi i nie wszyscy traktują króliczki jak zabawki ja zawsze ale to zawsze opiekowałem sie króliczkiem  jak najlepiej nigdy nie traktowałem go jak zabawkę  ....nauczyłem go wiele rzeczy między innymi wypróżnianie się do kuwetki ...zawsze kiedy potrzebował jedzenia to szedł do kuchni pod lodówkę i czekał nie ruszyl sie z tamtąd dopóki ktoś mu nie podał jedzonka był tylko u weta na zaszczyki a tak to nie miał żadnej operacji przeprowadzonej a żył sobie dość sporo lat ...Pozdrawiam.

Dominikfue

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpień 01, 2008, 20:30:37 pm »
Ja już na forach o królikach widziałam różne rzeczy. np. 24-latka podająca królikowi do picia alkohol, która uważa, że to całkiem zabawne bo królik to przecież lubi (och! jest taki wyjątkowy!) Kiedy zwróciłam jej uwagę ostro mnie zjechała i wyśmiała "że uważam się za mądrzejszą od weta, który powiedział, że królikowi nic nie będzie" dodam jeszcze, że poszczuła mnie swoim ułomnym facetem. Poza tym,  jak facet koło 40dziechy podrzucił królika mojej ciotce do ogrodu - zatem, czy nie-nastolatki są ok? Zdecydowanie nie, wiek zwyczajnie nie gra roli. A jeśli już taki dzieciak w wieku 11 lat rejestruje się na forum, żeby się nieco dowiedziec to bardzo dobrze o nim świadczy, a tu na dzieńdobry zostaje zjechany bo pytanie było za głupie. To normlane, że ludzie w tym wieku zadają przedziwne pytania, typu czy przez żołądek da się zajsc w ciążę" ale takie fora są od tego żeby na nie odpowiadac, nie są zastrzeżone tylko dla dorosłych. A co do pytań typu - "skoro jest chory to może go wyrzucę?" - takie pomysły biorą się tylko i wyłącznie od  rodziców, którzy nie chcą miec problemu i wpajają takie debilstwa do głowy. Dzięki temu, że te dzieciaki tu piszą i radzą się w tej sprawie,  mają szansę przejścia poprawnej socjalizacji! Byc może ta popawna socjalizacja może się dla nich odbyc tylko tu. Zgłaszają tu swoje wątpliwości - według mnie to zupełna rewelacja, zwłaszcza jeśli jako wsparcie mają tylko bezdusznych i upośledzonych rodziców, którzy nie potrafią im przekazac jakichkolwiek wartosci.

Michak_

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpień 01, 2008, 21:26:49 pm »
Mam 14 lat, we wrześniu kończę 15 i nie traktuje króliczka jako zabawki. Moje wypowiedzi raczej nie są denne a wiedzę mam nie małą (ciągle coś czytam o królikach). Uważam, że to jak się zachowuje taka osoba w moim wieku zależy od wychowania i od środowiska.

Kumor44

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpień 02, 2008, 14:03:54 pm »
Hmm według mnie to co napisala Dominikfue to prawda ...ja mam 14 lat ale nigdy bym nie pozwolil dawac krolikowi alkohol to idiotyzm ! ja podaje kroliczkowi wyłącznie to co radzi spk "Dieta" i użytkownicy forum,i staram sie aby moj kroliczek mial jak najlepsze warunki do zycia.:)Pozdrawiam :bukiet

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpień 02, 2008, 21:19:35 pm »
Miom zdaniem to tez nie ma znaczenia,ja bym z kolei nie ufała nadmiernie ludziom własnie starszym bo wywodzą sie z takich czasów i nadal tak jest ,ze królik kojarzy sie głównie z pasztetem,przeciez kiedys ludzie nie byli tak uświadomieni jak teraz,dopiero my mlodzi ludzie wiemy dużo i pomimo tego,ze jest wielu złych ludzi to jednak własnie teraz mówi sie najwiecej o uczuciach zwierząt,o wegetarianiźmie,mysle że to własnie w młodych pokoleniach drzemie siła która może przenosic góry:)
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpień 02, 2008, 22:12:16 pm »
Nie popadałabym w skrajności. Przesada nie jest dobra. Dawniej dla dorosłych królik był pasztetem, a dzisiaj wśród oświeconej młodzieży zdarzają się egzemplarze, które zwierzęta podpalają żywcem  :oh: Jak ktoś ma trochę oleju w głowie i jest wrażliwy, to nieważne, czy jest "młodszy" czy "starszy" :>
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpień 02, 2008, 22:52:35 pm »
można mieć tylko ogromną nadzieję,że wśród nas będzie coraz więcej ludzi chcących pomagać i robiących to!Mój dom naprawde wygląda teraz jak po bombardowaniu,ale szczęcie daje przede wszystkim obraz i mina króliczka,któremu zapewniło sie chociaż ten chwilowy dom,w którym czuje się szczęśliwy i bezpieczny,zresztą wcale nie wykluczam adopcji trzeciego królaska,być może dukat zostanie ze mną o ile nie znajdzie się lepszy dom niż ten który moge mu teraz zapewnić,zresztą chcę zobaczyc jak zacznie się zachowywać jak zacznie dorastać.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Fluy

  • Gość
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 05, 2009, 12:58:28 pm »
Nie chcę tu niczego kwestionować, ale w większosci przypadkow spotkalam się, że 'starsi' zachowywali się jak dzieci np. dając królikowi kiełbasę ...
Ja dostałam pierwszego króliczka w wieku 9 lat i nigdy nie traktowałam go jak zabawkę.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
wieksza ilość nastolatków na forum
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 05, 2009, 13:52:28 pm »
Indywidualna sprawa. ;)
Czasami to też wina rodziców - sami dziecku mówią, jaką ty masz śliczną żywą zabaweczkę pokazując na królika.
No i się potem dziwić, że większość osób ma wodę z mózgu. oO"