Autor Wątek: Przywitania i...  (Przeczytany 84963 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kapi

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1432
    • http://www.kapiszonek.prv.pl
Przywitania i...
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 10, 2004, 06:57:09 am »
a możesz napisać z którymi założeniami się nie zgadzasz  :????:
Każdy ma takiego królika na jakiego sobie zasłużył ;-)  
spk@kroliki.net

Miffy

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 10, 2004, 19:23:59 pm »
Nie wiem czy się nie zgadzam, po prostu przepuszczam, że są takie (napisałam "zapewne"). A chodzi o to, że często organizacje tego typu troszkę przesadzają. Tzn oferują pomoc, która tak naprawdę nie jest potrzebna.
Napisałam to "zapewne" jeszcze dlatego, że jak do tej pory nie miałam okazji dokładnie poczytać o Stowarzyszeniu. (być może są a być może nie ma :) )
Ja chcę, by króliczki były szczęśliwe i by ludzie wiedzieli, jak się nimi opiekować, by nie wyrządzali im krzywdy (co często robią nieumyślnie). I nie musze pisać "zapewne" bo wiem, że macie założenia, które popeiram w 100%.

Ostatnio, jak czytałam pewnien wątek na forum króliczym to myślałam, że spadne z krzesła ze śmiechu ;) czytając jak to co niektóre osoby kupują swoim królikom najdroższe wody butelkowe do picia  :cojest:
BTW to już rzadko na tamto forum zaglądam, bo oni chyba w jakąś paranoje popadli. Jak ja się tam zarejstrowałam to np idealna klatka dla królika miniaturki to była 80 (pewnie, że im większa tym lepsza ale...) w tej chwili twierdzą, że 100 to minimum, co jest według mnie totalną bzdurą. (i teraz taki przykład, troszkę może głupi ale chcę pokazać o co mi chodzi :) ) Jesli np jednym z waszych postulatów pomocy jest, przekonaywanie właścicieli, że królik musi miec klatkę conajmniej 100cm, to ja nie mam zamiaru tego poperać, bo absolutnie się z tym nie zgadzam :)

I tak IMHO to wydaje mi się, że tamci (z króliczego forum - oczywiście nie wszyscy) chcą pokazać, że są najlepszymi właścicielami królików na świecie i tak wymyślają coraz to nowe zasady - podstawy dobra królika, może niedługo uznają, że króliczkom trzeba opowiadać bajki na dobranoc ;)

Jan_Kreisler

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 10, 2004, 21:12:29 pm »
Sporo osob nie chce deklarowac przynaleznosci do stow. chociaz oferuja swoją pomoc i takie osoby tez są potrzebne, a ich pomoc mile widziana.

Nie każdy musi być w stow., a stow. nie powinno narzucać się członkom ze swoimi pomysłami organizując im prywatny czas.
Kiedy działa się w grupie zawsze wystepuja róznice zdań. Trzeba dojść do kompromisu i nie forsować "swego" na siłe.

Offline kapi

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1432
    • http://www.kapiszonek.prv.pl
Przywitania i...
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 11, 2004, 04:26:23 am »
Wiesz Miffy z edukacją to jest tak, że ten kto przeczyta ulotke czy też strone SPK nie zapamięta wszystkiego. Nie wiem czy przesadzamy z poradami, moim zdaniem te opublikowane to "norma". Wydaje mi się, że będziemy sie ich trzymać dodając nowe fakty. Oby jak najwięcej pozostało w pamięci opiekunów. Szczególnie sprawy dotyczące chorób ( kiedy trzeba szybko reagować) i diety, która to o ile jest prawidłowa może zapewnić królikowi zdrowe życie.
 Zdaje sobie sprawe, że może to być postrzegane jako ekstrema ale na pewno nie będziemy promować klatek mniejszych niż 80,  nie wszyscy wypuszczają króliczki na dłuższy czas, dlatego kroliki często siedzą w klatkach całymi dniami.
Co do wody to faktycznie jest przesada ja akurat podaje przegotowaną a i czasami z kranu.

Moim zdaniem taka pomoc: edukacyjna jest jak najbardziej potrzebna, to rodzaj profilaktyki. Ludzie nie wiedzą jak kruche są kroliki i czesto z tego powodu zwierzęta cierpią.

Miffy  :clever: ale gadajmy tutaj o naszym forum i o naszym Stowarzyszeniu, ok   :????:

Jak masz jakieś pomysły albo sugestie to jesteśmy na nie otwarci, może sama chcesz coś napisać na strone  :????:
Każdy ma takiego królika na jakiego sobie zasłużył ;-)  
spk@kroliki.net

Miffy

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 11, 2004, 11:30:46 am »
Oczywiście zgadzam się co to diety i chorób. Uważam to za podstawy a nie extrema :) To z klatkami to był tylko taki przykład, w sumie wymyślony przeze mnie ;) I osobiście także uważam, że klatka nie powinna być mniejsza niż 80. Choć jeśli królik nie jest wystaczająco puszczany to i 120cm nie jest idealna i nie zastąpi mu wolności. Moim zdaniem kaltka powinna być tak duza, by maluch czuł sie w niej swobodnie.
Ok, postaram się nie odbiegać juz od głónwego tematu ;)
A pomóc, w ramach swoich możliwości, zawsze jestem gotowa :)

Offline Kate

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 163
Przywitania i...
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 12, 2004, 15:17:09 pm »
Witam wszystkich :) Co prawda, zalogowałam się już jakiś czas temu, ale dopiero teraz postanowiłam się przywitać ;-)



Cytat: "Miffy"
Ostatnio, jak czytałam pewnien wątek na forum króliczym to myślałam, że spadne z krzesła ze śmiechu ;) czytając jak to co niektóre osoby kupują swoim królikom najdroższe wody butelkowe do picia  :cojest:

Nie wiem, jakie "najdroższe wody butelkowe" masz na myśli :????: Ja moim zwierzakom podaję Żywiec Zdrój, ale my też go pijemy. Jak kupujemy to niby dlaczego nie mielibyśmy podzielić się z naszymi zwierzętami :????: Zdaje sobie sprawę, że kranówka to przktycznie syf, który nie nadaje się w ogóle do picia. Nawet bardzo często zagotowujemy wodę źródlaną np. na herbatę albo kawę. Nie mówię, że zawsze pijamy tylko taką wodę - czasami, jak zabraknie mineralnej to zagotowujemy kranówkę, ale surowej, ani my, ani nasze zwierzęta nigdy nie pijamy (no może czasami ja :mrgreen: ale bardzo rzadko) i nie uważam się z tego powodu za świra (bo to trochę tak zabrzmiało w Twoim poście).
Nie wiem, ale kiedyś jak byłam mała i czasami po kryjomu pijałam wodę prosto z kranu to zawsze bolał mnie po niej brzuch, a taki zwierzaczek nie powie Ci, że coś go boli...

Przepraszam, że nie na temat ;-) Obiecam, że będę już grzeczna :mrgreen:

Miffy

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 12, 2004, 17:21:40 pm »
Nie chodzi o taki przypadek, bo skoro woda z kranu nie nadaje się do picia dla ludzi to nie takie dziwne, ze nie daje się jej i królikom.
Bardziej miałam na myśli, gdy ktoś twierdził, że daje królikowi drogą wodę, bo uważa, że taka jest odpowiednia. Raczej z rozumowania "królik powinien pić najlepszą dostepną na rynku wodę, lepszą od tej, jaką ja pije, bo krolik to takie zwierze ze trzeba na niego chuchać i dmuchać" ;)
Po prostu taki przypadek udowodniania (często samym sobie) przez właścicieli, że są najwspanialszymi właścicielami pod słońcem i wymyślanie coraz to nowych metod (zupełnie zbędnych) na zaspokojanie królików by czuć samospełnienie. Stąd też mój poprzedni komentarz:
"...może niedługo uznają, że króliczkom trzeba opowiadać bajki na dobranoc ;) "

Offline Kate

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 163
Przywitania i...
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 12, 2004, 18:31:33 pm »
Ach, no rzeczywiście był taki przypadek - pamiętam nawet konkretną osobę ;) Faktycznie, to już lekka przesada...

Osobiście uważam, że surowej kranówki, mimo wszystko, nie powinno się raczej pić (obojętnie, czy to mowa o ludziach, czy zwierzętach) - nie wiem, ale ja jakoś nie mam zaufania do takiej wody. Przecież, co za problem ją przegotować? ;-)

Miffy

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 12, 2004, 21:00:40 pm »
Ja tam zwykle daje kranówe, ale u nas nie jest taka zła :)
Dodam jeszcze na koniec ;) że wbrew pozorom króliki są odporne i wytrzymałe, często bardziej niż człowiek o czym naprawdę mało kto wie i dlatego właśnie nie bez powodów akurat one są popularnymi zwierzętami doświadczalnymi...niestety :(

Agami

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 14, 2004, 07:19:24 am »
Ja tez często daję kranówę, ale ta lubelska podobno jest porównywalna ze źródłami nałęczowskimi (skąd czerpana jest Nałęczowianka i Cisowianka), więc moim zdaniem się nadaje. Sama też często ją piję :)

agnes279

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 25, 2004, 13:51:23 pm »
Witam wszystkich :welcom:

Jan_Kreisler

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 25, 2004, 21:51:58 pm »
Witaj  :D

Anonymous

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 05, 2004, 20:25:16 pm »
Mam pytanie - czy jesteście organizacją działającą legalnie?

Skąd to pytanie, po prostu śledzę zapisy na stronach o królikach i taki tekst jest na  stronie głównej  www.uszata.com

Stowarzyszenie Miłośników Królika to nowo powstała, jedyna legalna organizacja w Polsce, zrzeszająca opiekunów królików domowych

Jeśli można to proszę o wyjaśnienie.
Pozdrawiam
KazioR
www.kazior5.com

Miffy

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 05, 2004, 21:20:49 pm »
SMK? A w ogóle istnieje coś takiego? ;)

Jan_Kreisler

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 05, 2004, 21:22:58 pm »
Stowarzyszenie Pomocy Królikom jest zarejestrowanie w Starostwie Powiatu Piaseczyńskiego ulica Chyliczkowska 14, Piaseczno.

Tak naprawdę nie jest dla mnie istotne czy organizacja jest legalna czy nie, pierwsza czy druga. Nawet można powiedzieć, że niektórych zraża formalizm a wolą działania nieformalne jakoby posiadające większą dawkę "entuzjazmu". SPK nie konkuruje z nikim i nie "ściga się" w działaniach.
Natomiast właściciele prywatnych stron umieszczają na nich ogłoszenia które uznają za istotne, a może nie są po prostu aktualizowane.

Kasia Milewska

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 05, 2004, 21:30:37 pm »
Cytat: "Anonymous"
Mam pytanie - czy jesteście organizacją działającą legalnie?


tak.

Cytuj
Skąd to pytanie, po prostu śledzę zapisy na stronach o królikach i taki tekst jest na  stronie głównej  www.uszata.com


Nie odpowiadamy za prywatne strony uzytkownikow internetu. Internauci moga na swoich stronach umieszczac co tylko im sie podoba, o ile miesci sie w granicach netykiety.

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Przywitania i...
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 08, 2004, 13:08:44 pm »
Takie informacje są zwykle wynikiem długiego nieaktualizowania stron, jak to jest w przypadku Uszatej. Informacja o jedynej legalnej organizacji w Polsce jest więc przeterminowana.

orchi

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 16, 2004, 18:40:53 pm »
A ja od czwartku jestem nowym czlonkiem SPK, wiec chyba wypada sie przywitac  :lol:
 Bozena :)

Jan_Kreisler

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 16, 2004, 19:48:24 pm »
niby nowym ale ze stażem w pomocy królikom
Witaj :D

Martulkaa

  • Gość
Przywitania i...
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 16, 2004, 20:02:40 pm »
Cześc Bożenko :przytul: