Nie wiem czy się nie zgadzam, po prostu przepuszczam, że są takie (napisałam "zapewne"). A chodzi o to, że często organizacje tego typu troszkę przesadzają. Tzn oferują pomoc, która tak naprawdę nie jest potrzebna.
Napisałam to "zapewne" jeszcze dlatego, że jak do tej pory nie miałam okazji dokładnie poczytać o Stowarzyszeniu. (być może są a być może nie ma
)
Ja chcę, by króliczki były szczęśliwe i by ludzie wiedzieli, jak się nimi opiekować, by nie wyrządzali im krzywdy (co często robią nieumyślnie). I nie musze pisać "zapewne" bo wiem, że macie założenia, które popeiram w 100%.
Ostatnio, jak czytałam pewnien wątek na forum króliczym to myślałam, że spadne z krzesła ze śmiechu
czytając jak to co niektóre osoby kupują swoim królikom najdroższe wody butelkowe do picia :cojest:
BTW to już rzadko na tamto forum zaglądam, bo oni chyba w jakąś paranoje popadli. Jak ja się tam zarejstrowałam to np idealna klatka dla królika miniaturki to była 80 (pewnie, że im większa tym lepsza ale...) w tej chwili twierdzą, że 100 to minimum, co jest według mnie totalną bzdurą. (i teraz taki przykład, troszkę może głupi ale chcę pokazać o co mi chodzi
) Jesli np jednym z waszych postulatów pomocy jest, przekonaywanie właścicieli, że królik musi miec klatkę conajmniej 100cm, to ja nie mam zamiaru tego poperać, bo absolutnie się z tym nie zgadzam
I tak IMHO to wydaje mi się, że tamci (z króliczego forum - oczywiście nie wszyscy) chcą pokazać, że są najlepszymi właścicielami królików na świecie i tak wymyślają coraz to nowe zasady - podstawy dobra królika, może niedługo uznają, że króliczkom trzeba opowiadać bajki na dobranoc