No tak - wstyd na całego
My się też nie przywitałyśmy
Ale już nadrabiamy
Ja mam na imię Agnieszka, a dookoła mnie kica właśnie mój zeszłoroczny prezent gwiazdkowy (najkochańszy, jaki kiedykolwiek dostałam
), któremu na imię Tosia
Przekształcane to imię jest na wszelkie różne sposoby: Tocha, Tosiorek, Tosieńka, Tosidło i tak dalej
Mieszkam w Poznaniu, ale pochodzę z Wolsztyna (nie mylić z Olsztynem;) )
Do niedawna byłam przedstawicielem handlowym, jednak po zbyt długim kurowaniu się po operacji kolana (w ramach oferty gratis szpitala sprezentowano mi gronkowca
)zmuszona byłam szukać innej pracy (no bo kto w dzisiejszych czasach trzyma pracownika, który choruje przez pół roku
)
No i w tej chwili jestem manadżerem produktu w pewnej duńskiej firmie produkującej meble
Poza tym, biegle mówię po angielsku, więc jeśli SPK będzie w potrzebie - zawsze mogę służyć jako tłumacz (mam nawet niejakie doświadczenie w tym zakresie)