Parskanie...

[qwertyyqq]

Czy wasze króliki też tak mają, że tak jakby kichają? Nie jest to typowe kichnięcie, ale jakby mu coś blokowało w nosie i kilka razy pod rząd tak parska jakby, nie wiem jak to opisać ;p  
Może mój się przeziębił lub coś, bo ciągle tak robi...?
Iść z tym do weterynarza?

[reniaw]

a wydzielina z noska nie leci?
lepiej isc spr. do weta. moze to rzeczywiscie przeziebienie,teraz
teraz trzymaj uchola w cieple,mozesz zrobic inhalacje z tymianku

[kasiek]

zdecydowanie do weterynarza... moj tak miał i był chory antybiotyk dostał...

[XannuSS]

Właśnie też mnie to zastanawia, bo Łatek jak się napije i pewnie mu zato tak czasami parsknie, kichnie nie wiem jak to określić  
Dzisiaj byłam u weta i powiedział, że zdrowy i samczyk  

[kasiek]

Ukryj jak pije to też czasem parska... ale ja mówię o takim częstym jakby coś mu się zatkało... i dodam że miał "katar"... wydaje mi się, że warto pójść sprawdzić... choć ja malutko wiem, więc może nie powinnam się odzywać...  

[XannuSS]

Najlepiej bedzie jak zobaczy go wet ;]
Czasami dokladnie nie da sie opisac stanu krolaska
A jego kichanie przypomina chrumczeniem hmmm je normalnie, wydzieliny z noska nie ma i jest radosny i pelen zycia, wet powiedzial ze zdrowy.
No ale u Ciebie moze to inaczej wygladac

[Dinkuuś]

Moja Candy "parska" gdy kończy buszowac w sianku, lub gdy wychodzi zza łózka =P więc gdy coś jej "wleci" do noska =) u mojej wcześniejszej króliczki kichanie skończyło sie chorobą i pzyjmowaniem antybiotyku przez pare dni. Dla świętego spokoju lepiej zaprowadzic do weterynarza, może to nic złego =)