Autor Wątek: demolka kuwety  (Przeczytany 5989 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

monya

  • Gość
demolka kuwety
« dnia: Marzec 05, 2007, 10:30:51 am »
Może  mi coś drodzy forumowicze doradzicie. Mój Rysiek od pewnego czasu uwziął się na swoje kuwety. Bierze je w zęby i próbuje wywalić. Tę w klatce musiałam porządnie przyczepić drucikiem  bo non stop ją podrzucał i wywalał całą zawartość. Może ktoś miał podobne problemy, proszę o jakąś radę

patrycjapati

  • Gość
hmm
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 05, 2007, 12:07:56 pm »
Może zaczął traktować swoją kuwetę jako zabawkę więc najlepiej jak zajmiesz go jakąś nową zabawką to zapomni o kuwecie... Może to być też spowodowane tym, że twój rysio uważa, że ma już za mało miejsca w klatce i postanowił zrobić przemeblowanie.. heheheh.. często go wypuszczasz??

monya

  • Gość
demolka kuwety
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 06, 2007, 12:26:29 pm »
Ale on z zewnętrzną kuwetą robi to samo. A jeśli chodzi o wypuszczanie to biega całymi dniami, zamykany jest tylko na noc.

patrycjapati

  • Gość
hmmm
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 06, 2007, 14:09:35 pm »
moze dodaj mu jakąś zabawkę... czym się bawi ?? ja bym spróbowała położyć w pobilizu kuwety pudełko kartonowe.. moze by się zajął tym pudełkiem ;) KOMBINUJ ;)

monya

  • Gość
demolka kuwety
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 06, 2007, 14:23:40 pm »
ma pudła kartonowe, ma rolki po ręcznikach i papierze, kulę smakule  itd....

patrycjapati

  • Gość
demolka kuwety
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 06, 2007, 14:25:53 pm »
w takim razie nie mam nawet prawa Ci nic radzić bo nie są to wartościowe rady... :( może ktoś inny pomoze.. POWODZONKA :*

Renata

  • Gość
demolka kuwety
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 07, 2007, 17:30:55 pm »
hehehe... :diabelek  Nasz potworek też jest zamykany tylko na noc i też ostatnio tak robi. Wczoraj rano z niedowierzaniem patrzyliśmy jak zerwał ząbrami ramkę z kuwety a potem w zawzięcie z nią walcząc ustawił tą ramkę pionowo w klatce, na chwilę dał spokój (pewnie się zmęczył) po czym łapkami przewrócił ją w przeciwną stronę niż stoi kuweta.
Chyba czują wiosne i energia je rozpiera  :lol

Koperek_wawa

  • Gość
demolka kuwety
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 13, 2007, 00:21:12 am »
hoho, widzę, że nie tylko moja Pusia gryzie kuwetki, diabeł mały  :diabelek  :P

Offline Ailime

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
demolka kuwety
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 15, 2007, 21:51:47 pm »
no to przynajmniej nie jestem sama w moim cierpieniu..co jej odbilo z ta kuweta?? czym ja porzymocowac, bo drucik to jeszcze przegryzie

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
demolka kuwety
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 15, 2007, 21:56:36 pm »
Jak Pysiek przegryzl drucik od kuwety to przymocowalam kawalkiem nitki,sznurka.
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Koperek_wawa

  • Gość
demolka kuwety
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 16, 2007, 01:06:31 am »
Cytat: "reniaw"
Jak Pysiek przegryzl drucik od kuwety to przymocowalam kawalkiem nitki,sznurka.


ja zrobiłem tak jak radziła Renia i sznurek Pusia również przegryzła  :diabelek ;)

Renata

  • Gość
demolka kuwety
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 16, 2007, 11:50:42 am »
Ja swojemu niczym nie przymocowuję kuwety - a niech sobie przestawia. Zresztą rzadko to robi. A jak już to nas to bardziej bawi niż przeszkada.
Mamy z Solanem coś wspólnego, ja też lubię zmieniać ustawienie mebli  :lol

Offline Ailime

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
demolka kuwety
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 16, 2007, 18:00:08 pm »
tylko ze Fibi przy okazji wszystko z niej wysypuje a to juz raczej malo fajne szczegolnie ze potem na to sika