Króliki należą do mało odpornych zwierząt, należy więc troskliwie zajmować się nimi dostarczając dostateczną ilość karmy dobrej jakości, zachowując spokój oraz czystość w klatkach i wokół nich. Nie należy dopuszczać do najbliższego otoczenia klatek zbyt hałaśliwych psów, kotów a także tępić komary i muchy, które niepokoją króliki i są nosicielami chorób zakaźnych.
KRÓLIKA NIE WOLNO PODNOSIĆ ZA USZY. Jest to dla niego bardzo bolesne. Podnosi się go za skórny fałd na grzbiecie, podtrzymując drugą ręką od spodu.
Do koniecznych zabiegów dezynfekcyjnych należy odkażanie wszystkich pomieszczeń dla królików co najmniej raz w roku, a zwłaszcza klatek. Klatki myje się gorącą wodą z dodatkiem sody.
Karma musi być sucha, zdrowa i pachnąca. Jeśli nie mamy pewności, że woda, którą podajemy królikom, jest absolutnie zdrowa, lepiej ją przegotować.
Wszystkie naczynia na wodę i karmę powinny być codziennie myte (płukane we wrzątku).
W okresie linienia futerko królików należy wyczesać, a zbyt długie pazurki obciąć ostrymi cążkami.
Z chorób niezakaźnych najczęściej spotykamy u królików schorzenia przewodu pokarmowego, jak: biegunki, zaparcia, wzdęcia, zapalenia żołądka i jelit oraz katary nosa awitaminozy. Tych chorób można uniknąć przy właściwej opiece i żywieniu.
Z chorób zakaźnych atakujących króliki należy wymienić myksomatozę, paratyfus, liszaj strzygący, zakaźne zapalenie mózgu, ropowicę, zakaźne zapalenie płuc, posocznicę krwiotoczną, gruźlicę i tularemię.
Choroby pasożytnicze jak świerzb, robaczyce i kokcydioza przenoszą się szybko z jednego zwierzęcia na drugie i są równie groźne jak choroby zakaźne.
Choroby jest bardzo trudno rozpoznać, a tym samym leczyć. Jeśli więc zauważymy, że któreś zwierze nie jest zdrowe ( nie ma apetytu, jest osowiałe), należ je natychmiast odizolować od innych i poddać leczeniu.