Ja mialam podobną sytuację, tylko samica miała 1,5 roku, była niewysterylizowana, a tamta(mała) była od niej o wiele spokojniejsza. Jednak wydaje mi się, że w tym przpadku jedynym możliwym rozwiązaniem będzie sterylizacja małej kiedy dorośnie. Teraz można próbować zapoznawać je jedynie przez kraty, jeżeli kontakty będą dobre, to można spróbować je spotkać na neutralnym terenie, lub tam, gdzie ta spokojniejsza samica czuje się pewniej.