Baksio w nocy tupie nie da się spać . Muszę wstać i dać mu przysmaki
Brawo! Nagradzasz go za zachowanie którego nie tolerujesz.
Wiem że króliczki na takie nie wyglądają ale to naprawdę cwane zwierzątka.
Twój Baksio rozumuje w ten sposób: "jak zrobię trochę rabanu to dostanę coś dobrego"
Gdy Solan szarpie klatką to go ignorujemy - robi to zazwyczaj gdy widzi że już nie śpimy.
Odczekuję aż przestanie szarpać klatką po czym podchodzę do niego i każę mu zrobić coś aby zasłużył na wypuszczenie - u nas jest to komenda "ganiaj" na którą on biega po klatce tam i z powrotem. Z własnej inicjatywy Solan bierze dodatkowo źdźbło siana i gania z nim po klatce. Dopiero gdy wykona polecenie otwieram drzwiczki, głaszczę go, mówię "grzeczny króliczek" i wypuszczam.
Brzmi to niewiarygodnie ale królika naprawdę można nauczyć drobnych sztuczek.