Królicza "głupawka"

[Lena]

Fibi biegając sobie po pokoju nagle dostała jakiegoś "szału" i zaczęła latać jak opętana demolując swoje miejsce w pokoju i nerwowo wygryzając dywan, tak zawzięcie że nie mogłam jej powstrzymać. Zachowywała się tak jakby nagle coś w nią wstąpiło... Czym to może być spowodowane? Musiałam ją zamknąć na 15 min. w klatce żeby sie uspokoiła bo miałam wrażenie że mi zaraz cały pokój zdemoluje      

[sonika]

głupawka u królików to sprawa całkiem normalna, a zamykanie ich w klatce za coś co jest dla nich naturalne to karanie za nic, twój króliczek tego nie zrozumie. lepiej dać papierowe tutki i poczekać aż szaleństwo minie.

[Lena]

Po 15 minutach wypuściłam ja z powrotem i usiadłam z nią na dywanie to zaczęła biegać jak opętana wokół mnie ... Ale dałam sie jej wyszaleć bo tym razem mój dywan nie został doszczętnie wyskubywany

[sonika]

trzeba sie maluchowi dac wyszaleć, głaski dla królisia