Autor Wątek: króliki do oddania  (Przeczytany 65384 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 02, 2007, 17:23:11 pm »
Aniu powiedź rodzicom aby ci kupili czarnuszke-czyli wyciąg z egipskiego kminku czarnego http://www.naturavitalis.pl/sites/shop/default.asp?groupID=3  a to link jak wygląda opakowanie tylko że ja mam mniejsze bodajże 200 kapsułek za 70zł,już wielu ludzi wyleczyło alergie a na skórne działa najlepiej,ja juz biore od 3 tyg,dawke sterydów udalo mi sie zmniejszyć i naprawde dobrze się czuje.Jedna znajomy już po dwóch tygodniach pozbyła się alergii skórnej,to dobry preparat także kup jak najszybciej.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



anka1388

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 02, 2007, 18:35:09 pm »
Wiesz. Ja wole nie ryzygowac z lekami, ktorych mi nie przeznaczyla alergolog... rozumiesz mnie chyba?
Ja wlasciwie mam Atopowe Zapalenie Skory...

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 02, 2007, 19:53:58 pm »
Ale to nie sa normalne leki, bezpieczne zupełnie przecież to jest ziołowe,ja biore to tak jak każdy bez przypisania przez lekarza,więc pomyśl o tym.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



anka1388

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 02, 2007, 20:47:13 pm »
Wiesz... Jakos bardziej wole ufac Pani alergolog, ktora dokladnie zna moje AZP (Atopowe Zapalenie Skory)... Nie gniewaj sie, ale boje sie, ze bardziej by mi ta alergia wrocila... :/
Co rozumiesz piszac :
Cytat: "monika.k"
Ale to nie sa normalne leki
??

anka1388

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 02, 2007, 20:58:01 pm »
Wlasnie przeczytalam o tym olejku, i byc moze je kupie... Tzn. najpiew zapytam sie Pani Alergolog co o tym mysli :) a pozniej zadecyduje..
Kiedys mialam podobnym wiesiolkiem olejowym czy czyms podobny smarowac powieki, aby je natluscic...

*nicia*

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 03, 2007, 15:13:00 pm »
Mój brat tez jest alergik i tez dzieki temu ze od zawsze u nas jakies zwierze bylo uodpornil sie, tzn kazde nowe na poczatku troche podraznialo mu nos i kichal ale szybko przestawal, podobnie jak patrycja jedyne do czego nie moze sie przekonac jego organizm to pierze dlatego puki byla ppauga tak dlugo chodzil uryczany, kichany i w ogole tym podobne... ale teraz ma posciel dla alergikow, w domu jest tylko siersciuch i jakos zyje, a jak zacznie mu kiedys siersc przeszkadzac to powiem ze zawsze moze sie przeciez wyprowadzic :D

Barrrtek

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 10, 2007, 13:07:10 pm »
Cytat: "maro"
Nika zgadzam się pies jest tańszy, ja mam dwa psy i dwa króle króliczkom głupia meliska mały woreczek kosztuje 5 zeta to kg mięsa dla psa.


 To wiesz co? Trochę biedne są te twoje psy, skoro kupujesz im mięso po 5zł za kg...  :>
Żeby tak trochę odświeżyć temat (ostatnio gadacie i gadacie o taj astmie), a zupełnie zapomnieliście o króliczkach na allegro. Oczywiście ciąża to nie jest problem, dla którego można by oddać ucholka. Dziecko od małego uczone, że króliczka należy głaskać tak, nie tak, czy opiekować się tak, nie tak, będzie bardziej odpowiedzialne. Oczywiście nie mam na myśli wychowywania dziecka dzięki króliczkowi :bejzbol
 Wejdźcie na Allegro i wpiszcie królik, okropne... Myśl o sprzedaniu króliczka mnie przeraża.

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 10, 2007, 13:45:26 pm »
:>  Wiesz co??
  Myślę, że w Twoim wieku i z Twoim stażem na tym forum ... powinieneś trochę zmienić ton ....
  Wypowiadasz się w kwestiach, o których nie masz NAWET TEORETYCZNEGO pojęcia
 ( sam jesteś jeszcze dzieckiem, kobietą w ciąży- nigdy nie będziesz a samodzielnie nawet siebie nie utrzymujesz  :> o kim innym nie wspominając )  w sposób bezczelny.
  Nie masz jeszcze podstawowej wiedzy na temat królików ( taa  :icon_8P czytałam ) więc trochę spasuj.... dzieciaku...  :zdenerwowany
  Może zamiast pouczać innych w niegrzeczny sposób, poproś rodziców o zgodę  :> dołącz do SPK i SAM ZACZNIJ DZIAłAĆ...  :>
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Barrrtek

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 10, 2007, 18:31:02 pm »
Jak by pani nie zauważyła, ton mojej wypowiedzi jest spokojny i nikogo nie "pouczam w niegrzeczny sposób". Proszę mi wskazać miejsce, które tak panią zdenerwowało. Co ja takiego powiedziałem? Czy mówiłem, że ludzie, którzy tak robią, to okrutni rzeźnicy? Nie. To że nie jestem kobietą w ciąży, wcale nie znaczy, że nie wiem o co chodzi. To jest po prostu inny punkt widzenia. Co by było, gdyby moja mama zostawiła by mojego brata, tylko dlatego, że ja sie urodziłem?
 Tak na boku, to temat o "kopaniu" był tylko upewnieniem się.
Co do dołączenia do SPK, to całkiem ciekawe. Naprawdę, jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam, ale naprawdę nie miałem na celu nikogo obrażać.  :(
 Powiedziałem, co miałem do powiedzenia i W TYM poście nikogo nie krytykuję. Proponowałbym "rozejm", gdy dalsza kłótnia nie ma większego sensu. :>

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 10, 2010, 12:13:47 pm »
Mój wujkokuzyn, miał podobno silną alergię na sierść w dzieciństwie - taką, że musiał oddać świnkę morską...
Ale w końcu wziął ode mnie królika (jednego z młodziaków) i nic mu nie jest, nie ma już alergii. ;)


Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 10, 2010, 15:17:02 pm »
Niestety z alergiami nie jest wesoło i nie zawsze da się wygrać z tym świństwem. Wiem że skórna jest uciążliwa i że dużo ludzi na własną rękę leczy się różnymi lekami, nie twierdze że to źle, bo to wszystko zależy od każdego z osobna jak się chce leczyć. W razie ewentualnego pogorszenia stanu zdrowia leci się do lekarza po ratunek, i fajnie jest jak może pomóc gorzej gdy ma się astmę i lekarz może już nie zdążyć z pomocą.
Rozumiem doskonale wszystkich którzy muszą oddać króliczki w sytuacji gdy rzeczywiście przyczyną jest alergia (spróbujcie nie oddychać przez dłuższą chwilę)... ale jeżeli jest to tylko wymówka do pozbycia się zwierzaka... człowieka rozliczą z każdego uczynku zarówno dobrego jak i złego...
A co do ciąży i pozbywania się królików to tego już w ogóle nie rozumiem w czym jedno drugiemu przeszkadza?? Dzieci powinny się wychowywać w towarzystwie zwierząt to ich wiele uczy, zresztą kilka mam mamy na forum i mają króliczki i jest wszystko ok :)  :bukiet dla naszych forumowych mam

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 10, 2010, 15:25:19 pm »
Z alergiami to jest jeszcze ten problem, ze istnieje cos takiego jak odczulanie. Mialam znajoma alergiczke i ona miala uczulenie na kota. Bardzo chciala miec zwierzaka, ale lekarka nie chciala odczulac. Jak lekarz sie dowie, ze w domu jest zwierzak, to zanim podejmie jakiekolwiek kroki czesto najpierw kaze sie pozbyc zwierza, a dopiero pozniej okazuje sie, ze to uczulenie np. na roztocza czy cos w sianie... Tak samo jak kiedys lekarze kazali ciezarnym kobietom pozbywac sie zwierzat bo jakies straszne choroby mialy niby roznosic. Teraz te mity na szczescie sa za nami, ale na kocim forum w zeszlym roku pojawila sie babeczka, ktora wpadla na pomysl, ze nie odda kota tylko od razu go uspi, zeby nie tesknil i nie cierpial. Skad takie pomysly przychodza przyszlym matkom? Na szczescie chyba ja odwiedli od tego...

Offline Fincia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 10, 2010, 15:32:10 pm »
ja jestem alergiczka i mój króliczek też....nie ma żadnego problemu żebyśmy byli razem bo ja mam alergie na pyłki drzew ona na trociny więc spokojnie możemy razem przebywać
uważam że najważniejsze to dowiedzieć się na co jest się uczulonym i tyle...alergia to nie powód na oddawanie króliczka a ja tam lubię sobie z królową pokichać czasem ;)
PS dodam coś tylko z mojego podwórka- znajoma jak ja kupiłam Pulpecika namówiła chłopaka żeby też jej kupił, teraz zerwała z chłopakiem i chce oddac króliczka.....strach pomyśleć co może z maluchem zrobić....kompletny bark odpowiedzialności........na szczęscię maluch ma już dom;)
moja królowa Pulpecik ;**********

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 10, 2010, 15:37:56 pm »
Cytat: "Fincia"
znajoma jak ja kupiłam Pulpecika namówiła chłopaka żeby też jej kupił, teraz zerwała z chłopakiem i chce oddac króliczka.....strach pomyśleć co może z maluchem zrobić....kompletny bark odpowiedzialności........na szczęscię maluch ma już dom;)

To na forum byl kiedys taki podobny przypadek. Dziewczyna zostawila chlopaka i kroliczka ktorego od niego dostala kiedys... I ten chlopak szukal mu domu, bo nie bardzo mial jak zajmowac sie uszatym.  To juz jest bardzo beznadziejny powod. To nie pluszowy mis, ktorego po klotni mozna wyrzucic do smieci.

kasiagio

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 10, 2010, 15:47:54 pm »
Ja byłam w dwóch ciążach i w oby dwóch miałam robione testy na TOXOPLAMOZE i były negatywne , czyli nie miałam nigdy nawet kontaktu z chorobą , ale zwierzaków nigdy bym nie oddała , nawet nie było takiej możliwości i już , uważałam tylko bardziej na odchody i czystość myłam wszystko ACE i w rękawicach gumowych i urodziłam dwoje zdrowych dzieci , co do alergii to według mnie musimy odróżnić ,
alergie od astmy , Astma to choroba nie można z niej już się wyleczyć i naprawdę trzeba uważać , bo może poważnie zagrażać życiu , w alergii jest zupełnie inaczej , można odczulać i w 80% rezultaty są bardzo pozytywne , z tym ,że lekarzom bardziej na rękę leczenie i podawanie leków niż odczulanie ( więcej kosztuje ale za to potem pacjent nic nie potrzebuje )
Moja córcia miała nie tolerowała  glutenu i lekarz kazał odczulać w taki sposób jakbym dopiero wprowadzała do diety niemowlęcia nowe posiłki , została odczulona w 100% , także wiem ,że można z tym ,że lekarzom się po prostu nie chce tracić czasu nad pacjentami  :/

megana88

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 10, 2010, 15:49:27 pm »
Powody podawane przez niektórych ludzi, by tylko pozbyć się zwierzaka są tak  śmieszne, że brakuje słów na ich opisanie. Wyjazd za granicę? A dziecko też by zostawił/a? Alergia? Tylko z tego co wiem, alergia na zwierzęta rzadko się zdarza w tak radykalnych formach by wywalić zwierzaki z domu. Medycyna ruszyła tak do przodu, że wystarczy brać odpowiednie leki i wszystko jest w miarę ok.
U mnie było podejrzeenie alergii właśnie na sierść i od razu "zalecenie", żeby usunąć zwierzaki. Gdy się postawiłam to Pani doktor nagle przypomniałą sobie, że da się jednak żyć ze zwierzakiem i alergią. Na szczęście okazało się, że to uczulenie na pyłki, a nie futra :)
A kobiety w ciązy? Mam złe doświadczenia i juz zapowiedziałam, że na pewno dziecko nie będzie mnie ograniczało. To okropne widzieć jak Twoja super koleżanka czy znajoma nagle zmieniła się nie do poznania i świata poza dzieckiem nie widzi. Brak zainteresowań, brak czasu dla siebie, brak przyjemności, tylko dziecko... Ja bym zwariowała...

kasiagio

  • Gość
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 10, 2010, 16:00:54 pm »
Cytat: "megana88"
A kobiety w ciązy? Mam złe doświadczenia i juz zapowiedziałam, że na pewno dziecko nie będzie mnie ograniczało. To okropne widzieć jak Twoja super koleżanka czy znajoma nagle zmieniła się nie do poznania i świata poza dzieckiem nie widzi. Brak zainteresowań, brak czasu dla siebie, brak przyjemności, tylko dziecko... Ja bym zwariowała...
wiesz z Tym to się nie zgodzę , mogę Ci napisać ,że nie w tym problem , dzieci są bardzo absorbujące same w sobie , takie niemowlę , które karmi się piersią musi Cię mieć na własność co 2 godziny także uwierz mi czasami nie ma się czasu do kibelka a co dopiero mówić o życiu towarzyskim lub innych przyjemnościach , ale jeżeli chodzi o zwierzaki to tutaj już rodzina może pomóc bardzo , mój mąż i moja córcia kiedy byłam rodzić Karolka zajmowali się i Tigą i Makim , ale kiedy wróciłam do domu po tylko 4 dniach nieobecności to był szał i mój płacz bo ich mi najbardziej było żal  :(
Ja mam jedną zasadę której trzymam się i wiem ,że robię dobrze , otóż kiedy decydujemy się na zwierzę a potem na małżeństwo i co za tym idzie dzieci trzeba pamiętać ,że musimy je traktować na równo , ja zawsze mówię że ma 4 dzieci i im poświęcam cały mój czas i myślę ,że mi odpłacają te dwunożne i czworonożne również :)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 10, 2010, 16:08:07 pm »
Cytat: "kasiagio"
Ja mam jedną zasadę której trzymam się i wiem ,że robię dobrze , otóż kiedy decydujemy się na zwierzę a potem na małżeństwo i co za tym idzie dzieci trzeba pamiętać ,że musimy je traktować na równo

Otoz to :) Trzeba miec tez swiadomosc tego, jak dlugo zwierzak pozyje i tak jak to kiedys w innym temacie napisala sylwiaG: Jak dziewczyna ma np. 18 lat to moze juz przemyslec sprawe zwierzaka i ewentualnej ciazy, dziecka, malzenstwa... Co zrobi, czy da rade i czy bedzie chciala wszystkiemu podolac.
Ja zawsze mialam nadzieje, ze bede z Tosiula swietowac moje 30 urodziny :) Teraz mam nadzieje, ze bedzie mi towarzyszyc Jozidelko.

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 10, 2010, 18:33:09 pm »
Wiecie co? Ja miałam te testy robione, jestem alergiczką, na kurz, na roztocza, na pyłki, na psa, na królika i inne zwierzęta.

Ale są i chusteczki i tabletki. A od psikania "gęby" mi nie urwie  :DD
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
pozbywają się królików bo na świat przyszły dzieci
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 10, 2010, 20:58:50 pm »
Jeśli chodzi o Toxoplazmoze - kuzynka jest w ciąży , ma kota(teraz oddała go mamie) Miała robione badania, wyszły negatywnie,ale mówila,że nigdy niewiadomo czy choroba się nie przypęta ..Gin kazał pozbyć się kota i pozbyc się prawdopodobienstwa zachorowania.  Kuzynka naczytała się z jakimi wadami dziecko może się urodzić , gdyby zachorowała.Przypuszczam,że wiele kobiet się tym kiereuje.
SylwiaG