Od kilku dni mam drugiego króliczka- baranka
mój Tosiek przyjął go po 2 dniach "poznawania" i suchej kąpieli w wannie
Od ok. pół roku "studiuję" z pasją i przyjemnością królicze strony w necie i trochę już jestem w temacie (no i od pół roku królicza praktyka
)
ale z tym przypadkiem się nie spotkałam
mały nocne bobki robi w ciągu dnia (ok. południa)
i choć trzymam mu dietę ( ma 2 m-ce) -siano i woda do woli, granulat rano i wieczorem- w ilości, którą zjada( nieraz na 2 x- w ciągu ok. godzinki) on je zostawia i nie rusza
choć chyba powinien...
pomijam już, że na te "winogronka" wybrał sobie pufkę mojej córci
Jest zdrowy, energiczny, wesoły, ma apetyt.... no ogólnie wygląda, że wszystko w normie.
Może czegoś nie łapię
macie jakieś pomysły co do przyczyny?