Autor Wątek: pytanko  (Przeczytany 3727 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wiollcia

  • Gość
pytanko
« dnia: Wrzesień 26, 2006, 22:03:56 pm »
czesc chcilam sie zapytac :mianowicie moj kroliczek ma 8 tygodni jego meni wygloda niewiecej tak granulat sianko woda ,codzienie daje mu 2 plasterki marchewki i pietruszki

a tu jest moje pytanko czy dobrze robie ???

kiedy moge mu zaczac ine wrzywka podawac niemowie o owocach ,tylko rozchodzi mi sie o warzywa ,bo czyli jak dostaje marchewke i pietruszke i nic mu nie jest to czy moge podac mu malych ilosciach netke pietruszki albo cos innego ???

Mya

  • Gość
pytanko
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 27, 2006, 00:04:04 am »
Przede wszystkim wszelkie nowe rzeczy nalezy wprowadzac do diety bardzo ostroznie, zeby uniknac np. biegunki. Szeroki artykul na temat zywienie kroliczkow - takze w mlodym wieku - jest TUTAJ

Renata

  • Gość
pytanko
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 27, 2006, 08:31:09 am »
wklejam ci cytat z "Uszatej Strony"

"czterotygodniowe malce to jeszcze niemowlaki (zdarzają się takie w sklepach), jeszcze ze 3 tygodnie powinny mieć dostęp do mleka matki, dlatego trzeba bardzo uważać na pokarm. Najlepiej dawać tylko suchy pokarm - granulki do woli (bez ziarek, takie z samej zieleniny) i siano. Czwarty tydzień życia powinien być dopiero początkiem podawania stałego pokarmu - warto o tym pamiętać.

Tak przynajmniej do 3 miesiaca (12 tygodnia). Genetralnie nie należy się spieszyć ze zmianami, młode króliczki dopiero budują sobie flore bakteryjną do trawienia i dieta powinna być jak najprostsza.

Podawanie zieleniny nie powinno zacząć się wcześniej, niż po 12 tygodniu życia.Zielenina dla królików powinna być myta i dokładnie wysuszona z wilgoci
przed podaniem. Bezpiecznie jest zacząć od jednej gałązki pietruszki, drugiego dnia można podać dwie i tak przez parę dni, potem 3 itd. Nigdy nie należy wprowadzać
więcej, niż jedego nowego pokarmu w tygdniu, bo można przeoczyć ewentualną złą reakcję.
Z owocami w ogołe trochę należy poczekać, podobnie z marchwią. Żadnych
smakołyków przez parę tygodni jeszcze lepiej nie podawać, królik może mieć trudności z trawieniem.
Są ludzie, którzy całkiem zabraniają zieleniny, ale nie sądze, żeby to było rozsądne, królik nie powinien mieć problemów, o ile podawanie nie rozpocznie się za wcześnie i wprowadzane będzie powoli. "

Mój królik zaczął dostawać zieleninę w wieku 3 miesięcy w bardzo małych ilościach dzięki temu nie miał problemu z przyswojeniu jej sobie.

wiollcia

  • Gość
pytanko
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 27, 2006, 09:32:00 am »
dzieki zaten artykol ,to stego wynika ze niepowinam mu nawet podawac marchewki
no ale daje mu dwa male plasterki mysle ze nic mu niebedzie skoro ja dostaje od tygodnia

jeszcze raz dziekuje za odpowiedz zta zieleninko jeszcze poczekam

Renata

  • Gość
pytanko
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 27, 2006, 14:19:56 pm »
Ja na twoim miejscu przerwałabym to podawanie marchwii i odłożyła na później gdy będzie na to czas. Jeżeli ma mu zaszkodzić to po co go rozpieszczać szkodząc mu jednocześnie?