Ogórek, pomidor, burak?

[basia.dc]

To zwykłego szczawiu (liści) też nie można za duzo podawać    Bo ja wczoraj dawałam go Kubusiowi, ale jak narazie to nie miał żadnych problemów żołądkowych.

[naomi19]

Nic sie nie stanie. Niebezpieczne byłoby, gdybyś codziennie karmiła króliczka jedzeniem bogatym w wapń. Konsekwencje nie są widoczne po 1 dniu, tylko długotrwałym stosowaniu.

[Bastila]

Pomidory i szczaw zawierają dużo szczawianów. Jednakże jesli chodzi o szczaw, to podawany sporadycznie i w niewielkich ilościach nie zaszkodzi królikowi Nie nalezy jednak wprowadzać tego składnika na stale do diety

[basia.dc]

To dobrze, bo już zaczynałam się martwić. Kubuś rzadko dostaje ten szczaw, ale za to jutro nazbieram mu świerzych mleczy i napewno będzie się bardzo cieszyć

[ziabak]

No własnie, dzięki Bastilla za ten opis

Kamica nerkowa u królików jest ogromnie poważną sprawą. Objawy kamicy królik pokazuje w zasadzie w ostatniej fazie choroby i dlatego tak trzeba uważać z roślinami zawierającymi szczawiany - na tym etapie już się królika nie da wyleczyć niestety...

[Bastila]

Wiem, bo mój chyba miał kamice nerkową tylko, że ja mu nie dawałam żadnych takich ważyw a mimo tego....

[bonnie_blue]

A czy moznaby tak prfilatkycznie podawac skrzyp polny?? Bo ja podaje Bobiemu co 2-3 dzien troche, bo ponoc skrzyp pomaga usuwac zlogi i oczyszcza uklad moczowy. Co jeszcze moznaby podawac w celu zapobiezenia kamicy??

[Bastila]

Najważniejsze, wydaje mi się, to nie podawać tego, co mogłoby wywolać kamicę... Podawac wodę niskomineralizowaną (żródlaną) i unikać warzyw, ktore mają dużo wapnia w sobie.
Jest też sprawa z woda z kranu, ona jest bardzo twarda w większości regionów Polski i myślę, że lepiej jedak by było, jeśli woda z kranu jest twarda, podawać wodę źródlaną. Taka Primavera kosztuje około 1,50 zł za 1,5 litra, także to naprawdę nie jest dużo, a króliczek nie wypija nie wiadomo jak wielkich ilości wody

[bonnie_blue]

Ja temu mojemu podaje wode zrodlana "żywiec zdroj" ktor dodatkowo gotuje. Wiem, ze jestem przwrazliwiona ale kot mojej babci zmarl na nerki i teraz troche boje sie

[ziabak]

Podobno skłonności do kamicy nerkowej mogą być teżą uwarunkowane genetycznie. I właśnie są to przypadki, kiedy opiekun nie podaje niczego wpływającego na powstawanie kamieni a królik i tak chruje...

[bonnie_blue]

Podobno skłonności do kamicy nerkowej mogą być teżą uwarunkowane genetycznie. I właśnie są to przypadki, kiedy opiekun nie podaje niczego wpływającego na powstawanie kamieni a królik i tak chruje...

I tego najbardziej sie boje    O kota mojej babci walczylismy ponad miesiac, jednak choroba poknala go. A przy chorobach kociach sa odpowiednie karmy, leki, mozna "przepulkiwac" kota kroplowka. Przy krolikach tego nie ma, a na dodatek u kicajkow bardzo trudno rozpoznac chorobe w pierwszym stadium

[Bastila]

U królików można przepłukiwać nerki, no ale jak widać  mojego nie pomoglo. A i wydaje mi się, że jak królik miewa brak apetytu od czasu do czasu, to wtedy lepiej iśc sprawdzić czy to nie jest aby kamica. On wtedy tylko nie je, a poza tym jest z nim w porządku. Z moim tak było A kiedy już w ogóle rpzestał jeść, to było za późno
Aha, a ponoć koty to wszystkie mają tendencje do chorób układu wydalniczego, więc jeśli o nie chodzi, to zdarza się bardzo często takie schorzenie.

[naftikj]

"[warzywa nie polaecane dla żółwi] (...) pietruszka i sałata (zawierają duże ilości kwasu szczawiowego zaburzającego gospodarkę wapniową)."

http://testudo.draknet.sytes.net/index.php?option=com_content&task=view&id=26&Itemid=36

To jest ze strony o żółwiach. Przypomniało mi się właśnie, że czytałam o kwasie szczawiowym na tej stronie, kiedy szukałam informacji o stepowcach. a tak na marginesie to wiecie, że żółwie i króliki mają bardzo podobną dietę? Jestem w komfortowej sytuacji (a ciekawe czy rybki też skusiłyby się na mleczyk   ).

[naftikj]

ups chyba nie tu gdzie trzeba dałam posta... sorka

[naftikj]

A nie jednak ok. Ale ze mnie ćwok.