co do zakazanych miejsc, to moj Misiek czesto wchodzil pod lozko i musialam wszystko przesuwac aby wyszedl, bo by tam siedzial normalnie caly czas i jeszcze bobkow narobil... a balam sie aby nie zrobil tam siku (na nowe panele! ) jakos jednak zatamowalam ksiazkami..
teraz jednak Misiek jest w kojcu a jak juz to go puszam po moim pokoju to wtedy go pilnuje, a normalnie to Duszek sobie biega po moim pokoju i tez wchodzi pod lozko, i tak sobie spi, ale na szczescie nie robi ani bobkow ani siku
Balam sie zawsze jak Misiek albo Duszek wchodza w kable gdzie mam laptopa, ale teraz problem jest z glowy, bo jak juz pisalam wczesniej Misiek jest w kojcu, a jak w moim pokoju biega to go pilnuje, a Duszek na szczesnie nie gryzie zadnych kabli ( cud
)
Co do zakazanego jeszcze miejsca to nie chcialam aby Duszek wskakiwal na biurko gdzie mam jedzenie na moich krolikow
bo wtedy sobie mogl jakos otwierac i wyjadal...;p
Wiec odsunelam mu kosz z rzeczami spod biurka i teraz juz nie ma jak wskakiwac, choc jak szlam do szkoly dzisiaj to worek z galazkami byl na biurko z brzegu, a teraz jest na ziemi... Ten Duszek zawsze cos wymysli;p