Autor Wątek: Nie kupuj królika  (Przeczytany 27373 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jan_Kreisler

  • Gość
Nie kupuj królika
« dnia: Wrzesień 13, 2004, 19:04:10 pm »
Nie kupuj królika. Lepiej weź z adopcji. Porzucone zwierzęta czekają na Ciebie. Poza samym królikiem masz szanse na zaoszczędzenie pieniędzy. Często króliki oddawane są z pełną wyprawką: klatką, kuwetą, poidełkiem. Dowiesz się dużo o obyczajach interesującego Cię królika oraz pewność co do jego płci. Zgłoś się do naszego systemu adopcji.

[ uzupełniam wypowiedz:

www.kroliki.net - nasza oficjalna strona, tam znajdziecie szczegóły
- regulamin adopcji
- oświadczenia adopcyjne
- metrykę królika
adopcjami zajmuje się Małgosia Olejnikowska adopcje@kroliki.net ]

Anonymous

  • Gość
Re: Nie kupuj królika
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 14, 2004, 20:39:50 pm »
Cytat: "Jan_Kreisler"
Zgłoś się do naszego systemu adopcji.

tzn?

Jan_Kreisler

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 14, 2004, 20:43:36 pm »
www.kroliki.net  - to nasza oficjalna strona.
Znajdziesz na niej wszystkie informacje.

Adopcjami zajmuje sie:
Małgorzata Olejnikowska adopcje@kroliki.net

Karmela

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 29, 2005, 19:42:53 pm »
Za późno :diabel: . Kupiłam Karmelke 3,5 lata temu  kiedy nic nie wiedziałam o SPK. Wogóle mi nie wpadło do głowy że istnieją serwisy adopcyjne

Saphirka :P

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 30, 2005, 10:56:26 am »
Hihi trzeb było mi o tym powiedzieć rok temu jak jeszcze nie miałam Emila :P  :) Hehe ale teraz zastanawiam się nad adopcją :hmmm: Jak przekonać rodziców do drugiego króla ??

Offline Martyna-Tina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 176
    • http://www.republika.pl/kroliczek_kubus
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 10, 2007, 21:51:33 pm »
Ja mojego króliczka kupiłam, bo mieszkam w Sulechowie i  i tak miałam za daleko żeby przygarnąć króliczka z serwisu adopcyjnego. Myślę już o drugim króliczku, i jeśli będę miała załatwiony przewóz do Sulechowa zaadoptuje króliczka z Serwisu Adopcyjnego.
Zapraszam do komentowania i głosowania na:
http://galeria.animalia.pl/Martyna-Tina

elvira

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 27, 2007, 13:37:02 pm »
A ja jestem gotowa zaadoptować, a jeśli coś się nie spodoba adoptującym, będę wiedziała że nie chcą mi oddać królisia, to wtedy kupie sobie maleństwo:)

Balb

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 27, 2007, 14:55:27 pm »
Hej, hej

To czy chetna osoba zostaje adopcyjnym rodzicem kroliczka nie zalezy od widzimisie grupy adopcyjnej tylko od tego jak dana osoba zapatruje sie na regulamin adopcji
http://www.adopcje.kroliki.net/regulamin.html

i czy spelnia warunki jakie postawione sa przyszlemu wlascicielowi  :>

 http://www.adopcje.kroliki.net/porady.html

Polecam tez lekture postu Szczezui: Czy bedziesz dobrym wlascicielem kroliczka  :lol i w ogole lekture calego watku, ktory jasno opisuje jak wyglada posiadanie kroliczka i jak czesto rzeczywistosc rozni sie od naszych oczekiwan.

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=2067

elvira

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 28, 2007, 11:04:26 am »
Ale jeśli ktoś przeczyta wszystko, zrozumie, zapozna się, to i tak są małe szanse że dostanie stąd króliczka..ja miałam taka nadzieje, czekałam i czekałam, aż wkońcu dostałam maila że tego króliczka otrzyma ktoś inny:(

Szczezuja

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 28, 2007, 17:30:34 pm »
Elvira... adopcja uszatka to proces, różne osoby się dowiadują, pytają, rozważają. Czasem organizują transport, klatkę. To nie chodzi o to, że pośrednicy urządzają "casting" na opiekuna, ale zwyczajnie ktoś przed tobą mógł już być uszatkiem zainteresowany, a może znalazł się opiekun z tego samego miasta i odpadł problem transportu?

Postaw się na miejscu tych innych osób. Balb, która cierpliwie odpowiada na twoje posty, ma dwa uchole z adopcji. To najlepszy dowód na to, że system działa. Może niesprawnie, może ułomnie, ale działa. Jeśli chcesz dać domek jakiemuś uszatkowi, uzbrój się w jeszcze troszkę cierpliwości. Wtedy na pewno się uda!

swinka fici

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 14, 2008, 08:57:32 am »
ja bym chciala przygranac uszate serduszko,ale narazie jest SWINKA FICI(oby zyla jaknajdluzej)..boje sie miec 2 zwierzat w domciu-czy sie pogodza, czy nie zaniedbam ktoregos?? wprawdzie swinka jest rozpieszczana na kazdym kroku i ma duza klatke-kuchnia :wow  ale mimo wszytko boje sie ze ktores zwierzatklo bedzie pokrzywdzone,,ale na pewno skorzystam kiedys z adopcji u was :jupi ..zastanawialam sie nad psem,ale moze nie jestem jeszcze gotowa :P pies to baardzo wielka odpowiedzilnosc, a kroliczk juzkiedys mialam.. :PP

Martiff

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 16, 2008, 15:11:15 pm »
Ja niestety też wcześniej nie wiedziałam o tych adopcjach :(

Ale kupiłam królika ze sklepu... gdzie nie miały "za super"..

Dobrze, że był tam tylko dzień... :)

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 16, 2008, 16:03:54 pm »
Ja swoje dziewczynki też kupiłam,ale po pierwsze byłam zrospaczona odejsciem mojego pierwszego króliczka Tuptusia,po drugie Dziunia starsza króliczyca była podrzucona do sklepu zoo u mojej znajomej sprzedawczyni,była już duża,musiała tez sporo wycierpieć,była królikiem który nie potrafił siedzieć w klatce,bardzo się mała tego i złościła gdy musiała wracac do klatki czy czegokolwiek w tym rodzaju,moja znajoma wiedziała o tym i dlatego nikomu innemu oprócz mnie nie chciała jej sprzedać bo wiedziała że mój poprzedni króliczek biegał wolno,a Sisi to córeczka Dziuni więc sami rozumiecie że nie mogłam jej w tym sklepie zostawić,chciałam aby Dziunia miała chociaż jedno dziecko przy sobie,no i razem raźniej,było wiadome że i tak będą sie kochać.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



swinka fici

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 16, 2008, 21:12:04 pm »
ojj moj kicek to rzadzil calym mieszkaniem :wow  nie byl wykastrowany poniewaz to bylo dano temu i nawet nei wiedzialysmy z mama ze mozan kroliki kastrowac  :oh:  wiec do tej pory na meblach sa slady jego sikow  :zdenerwowany  ehhehe no ale coz ,,tez sie nie dal zamykac w klatce, tylko na noc zayklismy juchnie gdzie siedzila i byl bardzo niezadowolony z tego,.. musilysmy go tam zaykac bo inazej cala noc by skakal po nas  :diabelek  
mam pytanie:jak sadzice, czy jest ok jesli jedno zwierzatko umrze a za miesiac kupi sie nastepne??? z jednej str wydaje mis ie to w porzadku , w szczegolnosci jesli bierze sie zwierze ze schroniska. a z 2 str czy to  ie jest takie podejscie : bylo zwierze, umarlo, to moze byc jedo nastepca, przeciez to tylko zwierze,,, czy  nie umwzacie ze powinien byc jakies okres"zaloby". przeciez jak np. umrze maz i wdowa zaraz wybiera se natepnego partenera to niezbyt dobrze ludzi ena to patrza...jak wy sadzicie??? bo bardzo mnie to meczy ostatnio :(

Sen

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 16, 2008, 21:15:34 pm »
Moim zdaniem zależy od człowieka - jeden nie chce szybko drugiego królika a drugi chce jak najszybciej zapewnić domek kolejnemu uszatemu, np. z adopcji.

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 16, 2008, 21:22:38 pm »
Ja bym chciała szybko mieć następnego królika. Przyjaciół można mieć wielu i żaden z nich nie zastąpi innego, może natomiast przynieść ukojenie po stracie...

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 16, 2008, 21:48:04 pm »
Słuchajcie ja po stracie tuptusia w niecały tydzień wziełam dziewczyny do siebie,nie o to chodzi że człowiek chce zapomnieć bo się nie da tak,ja jeszcze szlocham za tuptusiem,ale obiecalam mu jak umierał że w tym domu zawsze będą królisie takie jak on,że zawsze będę pomagać jak się da,więc jak widać wywiązuje sie z danej obietnicy wzorowo.Jak dziewczyny były u mnie pierwsze dni to obserwowałam je,one mnie,ale jednak po kilku dniach moje serce pękło a że szczególnie dziunia jest bardzo uczuciowa i potrzebuje wiele czułości,to nie dało sie inaczej jak je bardzo pokochać.W moim sercu zawsze będzie mój piesek-który miał nowotwór,tuptuś-ukochany króliś,kiedyś i dziewczyny odejdą ale też i dla nich starczy wtedy miejsca w sercu i w myślach.Teraz jak jest dukat i trusia też i te krole całuje,drapie,mówie że kocham i że sa pieknie,nie ważne że kiedys znajdą domki,chociaż gdybym miala za jakiś czas wieksze loku chetnie bym obydwoje zostawiła hehe.Dzielenie się miłością,dawanie opieki nawet po smierci innego zwierzaczka jest najwspanialszym darem od człowieka.

[ Dodano: Sob Sie 16, 2008 9:55 pm ]
http://www.mag.media.pl/index.php?d=kluby&s=kluby_intro
to jest mój list opublikowany na łamach,,czwartego wymiaru"niestety nie mogli zamiescić dokładnej nazwy ani nic w tym stylu jesli chodzi o stowarzyszenie,ale dobre i ogólne informacje zwrócenie uwagi ze cos takiego istnieje,sa tam tez moje osobiste przemyslenia i sytuacja,uprzedzam po to że jednak to nie pismo o zwierzetach,ale poruszali ostatnio ich kwestie,jak mogą też pomagaja i zamieszczają historie zwierząt.

[ Dodano: Sob Sie 16, 2008 9:57 pm ]
Aha ezoteryka dlatego iż w sumie mój dziadek był radiestetą i zielarzem,moja mam bioenergoterapeutką i masażystką,a ja zajmuje sie raczej filozoficznymi zagadnieniami,teraz zaczynam z zielarstwem i bioenergoterapią ale uwaga-dla zwierząt,tez mam dar nad którym trzeba na początek popracować :lol
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 17, 2008, 14:29:56 pm »
wiem, że sa ludzie, dla których zwierzak to tylko zabawka, tylko zwierze które było, jak nie to to następne i po smierci jednego, albo co gorsza pozbyciu się, bo im się znudził kupują drugiego, młodszego, ładniejszego, "lepszego". To bardzo przykre :( , ale tacy ludzie są :( . Są też tacy, dla których ukochany zwierzak był tym jedynym, niepowtarzalnym i nie wyobrażają sobie żeby jakikolwiek inny go zastąpił, nie chcą przygarniać kolejnych zwierzat, bo bardzo przezywają ich smierć. Niektórzy przy tym zostaja, niektórzy jednak po jakimś czasie decydują się i w ich domu pojawia się znów puchaty pyszczek. To naprawdę zależy od człowieka i jego odczuć, każdy przecież ma inny charakter. Według mnie nie można generalizować tej kwestii, nie można ustalić czy coś wypada, czy nie, ustalać okres żałoby i jesli tego nie bede przestrzegać to inni będą żle na mnie patrzeć.. Ja należę do typu ludzi, którzy bez zwierząt nie wyobrażają sobie życia. Do końca moich dni nie zapomnę tej pustki po stracie Truni, kiedy to w moim domu nie było żadnego zwierzaczka :(. Żal był ogromny, nie wiedziałąm co ze soba zrobić, nie mogłam zarazem patrzeć na jej zdjęcia przez kilka miesięcy bo od razu wpadałam w płacz, że nie ma już tego mojego ukochanego futerka. Nawet kiedy pojawił się Szaruś, a było to po 3 tygodniach od jej odejscia. Nie żałuję ani trochę tej szybkiej dosyć decyzji. Pomimo, że wiem jak boli strata zwierzaka nie mogłam nie przygarnąć kolejnego. Króliki mają specjalne miejsce u mnie w sercu i już zawsze będzie ono czułe na ich potrzeby. Nie wiem jak moje życie potoczy sie dalej, ale zawsze powtarzam sobie, że będe miała króliki ;) . To piękne  pomagać zwierzakom choćby własnie w taki sposób, jestesmy osobami, które w kwestii króliczej maja już jakieś doswiadczenie i dobrze  jest aby uszatki trafiały do takich osób jak my. My możemy zapewnić kolejnym uszatym w potzrebie kochające domki. Jesli tylko mam takie możliwosci to zcemu nie mogłabym przygarnąć króliczka pod swoj dach... Wiadomo, zaden nie jest taki jak jego poprzednik, ale w tym też coś jest ;) .
Ja bardzo przezyłam odejscie jednego ze swoich szczurków (nowotwór) i wiem że mało jest zwierzat tego gatunku( i nie tylko bo inne małe gryzonie też) które dożywają w zdrowiu starosci, dlatego postanowiłam od razu po jej smierci, że nigdy więcej nie chcę patzreć na takie cierpienie i nie kupię kolejnego szczurka, czy innego małego gryzonia :( . Teraz jak patrzę na jakiegoś ogonka czuję coś czego nie da się opisać, zapominam o tym co tak bardzo bolało i miłosc do tych zwierząt przewyższa wszystko, znów mam chęć dać dom choć jednemu z nich. Los sprawił tak, że dostałam chomika, oczywiscie nie był to prezent niespodzianka, ale na moje życzenie ;) . Poprostu znów dojrzałam po tych miesiącach pustki do takiej decyzji i nie żałuję, oczywoiscie liczę się z tym, że bolesna sytuacja moze się powtórzyć i nie wiem jak zareaguję następnym razem :(
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

swinka fici

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 18, 2008, 04:11:49 am »
ale to dziwne karusia nie?? bo ja wlasneimam takie mysli jak ty--z 1 str zaden nie zastapi kolejnego a z 2-czemu nei moge dac innemu schronienia??ja npmam teraz swinke fici, ale jak patrze na te biedne kroliczki to cchcialabym ktoremus pomoc,choc wiem ze na razie nei moge--i pojawiaja sie naprawde mysli dwuznaczne moralnie :buu  choc moja ficiulke baardzo kocham i jak mysle ze moze jejsie cos stac to mam lzy w oczach,i oddalam za nia ostatni grosz zeby jej pomoc... :(  fakt ze to inna sytuacja niz z czlowiekiem--bo przygrania sie zwierze bo sie chce pomoc.. a nie tak jak po stracie czlowieka,,,ale trzenba pamietac ze altruizm jest tez forma egoizmu,choz nie kazdy ma tego swiadomosc--to zaspokajanie swoich kompleksow poprzez pomoc innym--czujemy sie wtedy lepsi..wiec przygarnicie zwierzka po smierci innego wlasnei wypelnia ta pustke, i jakby wynagradza nam to ze zwierze nie zyje tak dlugojak my, i ze np. w chorobie nei moglismy mu pomoc,weic pomozemy innemu... dobra sorry zboczenie "zawodowe" :P  ale tak niestety jest, czloweik jest urodzonym egoista eheheh :/

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 18, 2008, 12:23:36 pm »
Może w jakims odsetku tak jest że ludzie czują sie lepsi,ale z drugiej strony to pozytywny egoizm i trzeba rozdzielać te kwestie,z drugiej jednak strony myśle że to prawidłowe uczucie bo jendak tacy ludzie czyli my jestesmy lepsi nawet z tej prostej kwestii że mamy większą wrażliwość na otaczający nas świat,widzimy więcej niż inni,nie jestesmy płytcy w swoim uczuciach-a to wielka siła i dar.Słuchajcie ja musiałam przygarnac swoje dziewczyny z tego prostego powodu też że z tego bólu po stracie tuptusia wyrzyciłam przez okno połowe rzeczy w domu,byłam zła na cały świat że mi go zabrano,no i nie moglam ciąhle łykac tabletek aby jakoś funkcjonować,zresztą i u mnie króliki zajmują ważne miejsce,to sie własnie nazywa bezgraniczna miłość to że można dac domek kolejnym istotkom,miłość,uczucie,opieke :lol chociaż na zawsze w sercu pozostają inne nasze zwierzaki,tak jak u mnie zawsze będą w moim sercu są chwile że nadal jeszcze płacze,ale wtedy dzieje sie cos dziwnego:gdy wspominam swojego pieska zaraz mi się śni,w taki sposób że jest ze mną i wyprowadzam go na spacer,tak jakby chciał abym chociaż chwilke z nowu mogła z nim pobyć,wstaje szczesliwa bo sen wydawał sie bardzo realny,ale piesek był w nim bardzo szczęsliwy.Ostatnio mojemu byłemu meżowy snił sie także nasz tuptuś,że był na łące i skakał sobie szczęsliwy przez płotek- wiec myśle że jest mu dobrze w niebie.Zwierzęta same nie chca abysmy się martwili że ich już niema,mysle że i one mają w sobie ogrom miłości i tez są szczęsliwe że pomaga sie innym podobnym do nich.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 18, 2008, 16:17:30 pm »
Az mnie ciarki przeszły czytając o tych których już nie ma, a tak bardzo chcielibyśmy by byli :( .
swinka fici, nie pomyślałam nigdy o tym, według mnie to jednak nie jest egoistyczne tak wprost. Nie poświęcalibyśmy czasu zwierzakom rezygnując z innych przyjemnosci, nie dbalibyśmy o nie czasem nawet bardziej niż o siebie :P , ja np. zrezygnowałam w zeszłym roku z wyjazdu  na wakacje w lipcu, bo Szaruś zachorował, tygodniami się to ciągnęło, musiałam być przy nim, nie mogłam go zostawić, a sama jechać. Dopiero kiedy byłam na tyle pewna że nic mu nie grozi zdecydowałam się na wyjazd, a jego zostawiłam z siostrą, oczywiscie każdego dnia drżałam, aby choroba nie powróciła, on cały czas przyjmował jeszcze leki, ile musiałam spędzić czasu na pisaniu instrukcji siostrze co ma mu podać, kiedy i jak. Czesto też zamiast wydadać pieniądze na coś dla siebie muszę je wydać na karmę, czy inne rzeczy potrzebne jemu, zawsze myślę o nim żeby było mu jak najlepiej. Oczywiscie nie piszę tego by się chwalić, ale jako przykład. Owszem są ludzie dla których samo to, ze mają zwierzaka jest juz szczytem dobra, a o sprawy z nim zwiazane nie dbają ani trochę, nie zastanawiają się co będzie za kilka miesięcy czy lat i potem jak przydzie problem to się go pozbywają. Dobrego człowieka poznaje się po tym jaki jest jego stosunek do drugiego stworzenia, na ile jest gotów mu pomóc, bezinteresownie pomóc, nie dla swoich korzysci...
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Sen

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 18, 2008, 16:32:07 pm »
Cytat: "Karusia"
Czesto też zamiast wydadać pieniądze na coś dla siebie muszę je wydać na karmę, czy inne rzeczy potrzebne jemu, zawsze myślę o nim żeby było mu jak najlepiej. Oczywiscie nie piszę tego by się chwalić, ale jako przykład.


Karusia, ja tak samo - większość tego co mam wydaję na Śnieżkę. A to karma, a to sianko, a to zioła... Mama ostatnio była bardzo zadowolona, że sobie kupiłam bluzki - "w końcu wydałaś pieniądze na coś innego niż na królika"  :diabelek
Na pewno nie zrobiłabym tak, że na siebie wydaję mnóstwo, a królikowi skąpię i kupje byle co. Zwierzątko jest zdane na mnie a nie na siebie i trzeba o nim myśleć. A niektórych dużo rzeczy dziwi... Po co to królikowi, wystarczy zwykłe ziarno (babcia) Rodzice na szczęscie na tematy żywieniowe nie dyskutują, bo przed adopcją sie dowiedzieli co i jak i byli przygotowani na kupowanie dobrych rzeczy.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 18, 2008, 16:36:56 pm »
Hehe racja,ja znowu musiałam zamówic karme dla swoich króli,jednak 4 jedzą duużo więcej,a dwa tygodnie temu w sumie dostałam poprzednia paczke,więc myśle że to naprawde wzniosłe uczucie mieć,dobrze karmić,bawic się,opiekować,kochać nawet kosztem siebie,zresztą nie wiem jak wy ale ja nie mam uczucia że z czegoś rezygnuje,odkąd miałam Tuptusia tylko raz zdarzyło mi się wyjechac i zostawic go pod opieką babci która ma dom z ogródkiem więc wuper miał,a tak pewnie se pomyslicie że przesadzam ale nigdy nie byłabym w stanie zostawić zwierzaka aby jechac na wakacje,no chyba że z nimi,moje króle są zbyt uczuciowe abym się miała z nimi rozstawać szczególnie moja dziuńka,nie wiem ale myśle że od podstawówki nauczyłam sie odpowiedzialności za drugą istotke i tak mi juz zostało,wole nigdzie nie jechac niż zostawić,wole jeść suchy chleb a kupic im jedzonko i nie gonić za pieniędzmi za granicą jesli nie mogłabym zabrac ich,chociaż nie powiem cała moja rodzina sie porozjeżdżała za granice i sama tu jestem,ale wole byc ze swoimi królami.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Sen

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 18, 2008, 16:39:24 pm »
Ja też nie odczuwam dużej straty kupując coś Śnieżce... Przeciwnie, mam straszną radochę jak coś kupię  :oh:

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 18, 2008, 17:00:12 pm »
Cytat: "monika.k"
moje króle są zbyt uczuciowe abym się miała z nimi rozstawać

Własnie :( , moj Szaruś nie zostanie z obcą mu osobą na dłuzej niż dwa dni tak tęskni, co innego z domownikiem, któego zna i widzi, czuje na codzień. Zabrać go nie mogę, on nigdy nigdzie nie jezdził, a ma juz 5 lat, nie chcę go stresowac, poza tym wątpię by się tam gdzieś nauczył załatwiać w jedno miesce, bo u mnie robi to na kanapę, tam ma swoją toaletę, po trzecie on nie jest zamykany w klatce, w miejscu gdzie bym była obawiałabym się go zostawić zeby zcegoś nie spsocił. Nie mam więc wyjscia, jestem do niego przywiązana, albo wyjezdzam sama i komus z domowników powierzam opiekę nad nim, albo nie wyjezdzam nigdzie. Wszyscy razem nie możemy jechać, juz raz 3 lata temu zostawoiam go pod opieką znajomych raz  na 5 dni, drugi na 3 to biedak biegunki dostawał, która po naszym przyjezdzie jak nic ustawała :( .

Oj kosztować to on kosztuje, suszki szcególnie, które u mnie idą "tonami" ze względu, że Szaruś nie je zielonek, bo nie mam skąd ich brać.

Sen, dobrze, że masz takich rodziców którzy nie czepiają się sposobu żywienia królika. Moi odkąd nie daje tych wszystkich paskuctw typu mieszanki, kolby cały czas przy jakichs okazjach użalaja się nad moim królikiem ze on taki biedny, tak mało je, takie byle co, Karolina ci nic nie daje, codziennie rano i wieczorem mama mnie pogania i pyta czy juz jadł, a jak widzi, że Szarus ma więcej wigoru, biega, chodzi za czowiekiem to dla niej juz jest głodny. Jest głodny to mu się chce, bo jak się naje granulatu jest cięzki i nie ma na nic ochoty :/ . O diecie króliczej tłumaczyłam rodzicom już setki razy, ale oni i tak uwazaja się za najmądrzejszych. Według nich po co robiliby te wzszystkie karmy dla królików, gdyby one szkodziły. Ja jestem dla nich dziwolągiem bo i sama jem nie tak jak chcą (bo naturalnie i jak najmniej mięsa) i zwierzęta tak karmie :oh:
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 18, 2008, 20:07:52 pm »
Czy wy musicie pisac takie dlugie posty?? :blaga:  :blaga:
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 18, 2008, 20:27:54 pm »
Ciapusia,  :co_jest  :co_jest

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 18, 2008, 20:32:36 pm »
no co :P  nidlugo bede miec lektury w szkole to tutaj mi jeszcze oszczędzcie :P
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 18, 2008, 20:41:58 pm »
Ciapusia,  :co_jest   :P

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 19, 2008, 11:41:37 am »
Przynajmniej jest co czytać xD
Czy mi się wydaje, czy tu powstał OT trochę?
 :hmmm


swinka fici

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 20, 2008, 18:42:16 pm »
nio zgadzams ie z Toba MONIKA K.--masz racje w 100% ,,a tak nawiastem mowiac--moja swinka fici ma raka ;(  i bardzo mi smutnooooooooo, i powiedzilei ze za dlugo nie pozyje,,i mam do wyboru0albooddac ja na opercje -i pewno is enie obudzi, albo kiedys jak juz bedzie narosl tak wileka ze nie bedzie dalo sie operowac-uspic ja :buu  :buu  :buu  wiec wybieram to 1, ale jeszcze pozyje z kilka miesiecy,,co za okropne uczucie gdy wiem ze ona umrze.. :buu .wiem ze to krolicze formum,ale swinka troche podbna do krolika nie??a kiesy mialam krolika tyz :PP

ps. juz mi lepiej MONIKA K. , nie popatrzyma na to z tej perspektywy ze moze to byc "dobry egoizm" i dobro z tej str ze pomaga sie komus--mowie o tych adopcjach

Andzia;)

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 25, 2009, 07:14:58 am »
chcialabym zaadoptowac krolika ale nie umiem wyslac emaila z tego programu ktory mi sie wlacza jak klikam adres, pisalam i nikt nie odpisal nie wiem czy moge wyslac przez interie.

Natulec

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 25, 2009, 10:43:56 am »
kopiujesz adres i wrzucasz w ten formularz, który wyskakuje przy pisaniu maila - jeśli piszesz przez Interię, albo inny serwer.
wczoraj pisałaś do mnie przez forum i Ci odpisałam...

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 25, 2009, 11:49:18 am »
do mnie pisałas na PW i też Ci odpisalam

Andzia;)

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 25, 2009, 14:22:29 pm »
ale jak wystyalam to mi blad jakis wyskakuje i odrzuca mi was wiec dlatego pytam czy z interi moge napisac a Jola mi smsa wczoraj napisala ze adopcja Felixa z Katowic jest juz nieaktualna ale znalazlam Belle z Krakowa. Przepraszam was ale nie znam sie za bardzo na tym wszystkim.

[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 2:24 pm ]
raczej z poczta.interia.pl z mojego adresu email czy moge wyslac

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 25, 2009, 14:30:29 pm »
Możesz wysłać z każdego adresu e-mail.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 25, 2009, 14:44:39 pm »
Andzia, ja też mam konto na interii i nigdy nie miałam problemu z kontaktem, do Joli też pisałam z tego konta ze 2 lata temu jak się starałam o adopcję królisia :)

Andzia;)

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 25, 2009, 18:02:47 pm »
z interi nie mam problemu tylko jak naciskalam adres to wyswietlalo mi sie jakies okienko do pisania wiadomosci i musialam wpisywac jakies serwery a jak wysylalam to pisalo mi ze jest blad i ze ta dana osoba zostala odrzucona

[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 6:35 pm ]
wyslalam formularz ale nie udalo mi sie odpowiedziec na wszystkie pytania bo jakis blad byl. Dziekuje wam za pomoc teraz czekam na odpowiedz byle pozytywna :bukiet

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 25, 2009, 19:05:04 pm »
Przecież formularz jest w wordzie, to jakim cudem nie mogłaś odpowiedzieć na wszystkie pytania?  :hmmm
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Andzia;)

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 25, 2009, 19:12:34 pm »
byly bledy na nim i jak bylo pytanie z wyborem to  byla tylko krateczka i litera ł i to wszystko 2 pytania takie byly

[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 7:14 pm ]
a mam pytanie ile czeka sie na odpowiedz i czy formularz mialam wyslac w emailu jako zalaczik ??

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 26, 2009, 20:41:19 pm »
Andzia;),  którego królasa chcesz wziąć ??
SylwiaG

kinguchna

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 27, 2009, 07:16:21 am »
Ja tak myślę, za rok czy dwa, przygarnę jakąś miniaturkę. ;-)

Andzia;)

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 27, 2009, 17:21:52 pm »
ta chce wziac http://www.adopcje.kroliki.net/adopcje/bella_krakow.html wyslalam wczoraj formularz i czekam na odpowiedz

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 27, 2009, 17:25:49 pm »
ładniutka :) a Twoje malce są wykastrowane wszystkie ?
SylwiaG

Andzia;)

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 27, 2009, 18:05:52 pm »
nie jeszcze

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 29, 2009, 21:21:44 pm »
Zdecydowaliśmy się .
http://www.adopcje.kroliki.net/adopcje/tobek_poznan.html
Mój chłopak chce przygarnąć Tobka
 Mam się skontaktować z panią Agnieszką w sprawie ankiety itp ?? .. i co dalej ..
SylwiaG

Offline katarynka1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 539
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 29, 2009, 21:27:45 pm »
wypełnic formularz,przesłać na maila do osoby zajmującej się adopcja i czekać!
dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...

Człowiek - czy to naprawdę brzmi dumnie???
http://www.youtube.com/watch?v=bEgvc4Ei2pQ

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 30, 2009, 10:42:49 am »
ale napisałam do tej Pani na maila, gdyż mam parę pytań co do Tobiego i nie odpisuje ...
SylwiaG

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 30, 2009, 11:15:55 am »
Sylwia, "ta Pani" odpisze, jak tylko będzie mogła. Dwa króliki od niej adoptowałam, wiec zapewniam Cię, że odpisuje na maile. Nikt nie siedzi cały dzień i nie czeka, czy przyjdzie mail w sprawie adopcji, żeby szybciutko odpisywać. Polecam uzbroić się w cierpliwość - przyda się też na przyszłość, bo przy królikach ta cecha jest niezbędna.

Pozdrawiam.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 30, 2009, 12:56:14 pm »
bosniak,  jestem bardzo cierpliwa, chodzi o to, że namówiłam chłopaka na adopcje Tobiego, bo chciał kupić w sklepie, więc troszkę się niecierpliwi jak to faceci, szczególnie, że chce zastąpić  uszka ,który odszedł innym króliczkiem, więc rozumiesz chyba ...
SylwiaG

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 30, 2009, 19:13:21 pm »
zapewniam cie, że niedlugo odpisze :)
z tego co wiem, ostatnio byla nieco zajeta, bo adopcyjny Pan Muu choruje :)
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 30, 2009, 20:53:06 pm »
bbędziemy czekać :)
SylwiaG

agacia

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 30, 2009, 12:24:21 pm »
Witam!
Zmarł mi królik Fafulek dzisiaj w nocy :buu ,miał już swoje lata. Płakałyśmy  ;( razem z mamą. Chciałabym adoptować i wypełnić pustkę po odejściu Fafulka. Nie wiem czy jest dobre rozwiązanie,żeby od razu adoptować króliczka. Zostało mi pare rzeczy po Fafulku. Pomóżcie :(
Przygarnęłam też pieska jamnika zmieszanego z jakąś inną rasą,ma na imię Toffik.

nuka

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 30, 2009, 12:41:41 pm »
agacia,
przykro mi bardzo z powodu królaska. To delikatne i kruche zwierzaczki i zdecydowanie za szybko od nas odchodzą.  ;(
Czarek na zawsze pozostanie w Twoim sercu i miłych wspomnieniach. Myślę, że nowy lokator pozowli wypełnić pustkę jaką pozostawil po sobie. Napewno go nie zastąpi bo każdy króliczek jest wyjątkowy i niepowtarzalny.
Jeśli masz możliwość zaopiekowania się jakimś uszakiem szukającym ciepłego domu i kochajacych opiekunów i chcesz dać maluchowi wielką miłość to nie wahaj się. Niech to będzie rozsądna decyzja, nie pod wpływem chwili, a w Twoje życie znowu zawita uśmiech na widok wesołego królaska.
Zerknij na tą stronę  http://adopcje.kroliki.net/
jak już podejmiesz decyzję wypełnij formularz adopcyjny.

Trzymam kciuki za przemyślaną decyzję i udaną adopcję.

ps. królczki o imionach Petunia i Piegus są  "zarezerwowane", zwróć uwagę, że niektóre króliczki są do zaadoptowania wyłącznie razem.

agacia

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 30, 2009, 14:57:37 pm »
Nuka

Postaram się adoptować dwa, jeśli będą parką :przytul . Formularz już ściągnęłam. Ile to potrwa jak wyślę formularz? Muszę poczekać do końca remontu.Mamy z mężem jednopokojowe mieszkanie ale damy rade. Będą też rybki męża i Toffik.

Pozdrawiam

nuka

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 30, 2009, 15:10:18 pm »
agacia,
zdąrzycie z remontem :lol Adopcje prowadzą świetne dziewczyny - wolontariuszki, mające własne obowiązki, codzienne życie rodzinne itp. Najlepiej kontaktować się bezpośrednio z tą, której dane kontaktowe sa umieszczone przy zdjęciu króliczka. Razem omówicie wszystkie szczegóły. Czasami potrzeba kilku dni żeby formularz został przeanalizowany, w razie konieczności jakieś pytania uzupełniające i cała procedura adopcyja.
Prześledż forum, znajdziesz tu porady jak zaprzyjaźnić psa z królisiem i na odwrót. To są przyjaźnie zawierane na całe życie.
Rybki będą miłym i pięknym uzupełnieniem zwierzyńca.
Pisz na bieżąco, którego (które) królaska wibierzecie i jakie robicie postępy. Będę śledziła na bieżąco ten wątek i życzę powodzenia

agacia

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 30, 2009, 15:26:52 pm »
Nuka

Manianka i Filip są podobne barwą do Czarka. Podoba mi się Chmurka, Johnny i Merlin ale na trzy króliczki mąż się nie zgodzi a ciężko mi wybrać :( Będę pisać w miarę na bieżąco.

nuka

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 30, 2009, 15:36:46 pm »
ok, trzymam za słowo odnośnie pisania. Wybór króliczka skonsultuj z mężem, to ma być nowy domownik, ulubieniec wszystkich.

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 01, 2009, 15:21:49 pm »
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 03, 2009, 21:03:28 pm »
a nie da sie wpisac na tych adopcjach zeby mi znalazlo kroliczki z danego regionu Polski?
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 03, 2009, 21:05:18 pm »
Nie ma takiej funkcji na stronie, ale w profilu kazdego krolika jest napisane gdzie przebywa.
Poza tym, krolasy podrozuja bardzo czesto przez pol Polski, aby dotrzec do nowch domow. SPK pomaga zalatwic darmowy transport dla adopcyjnych krolikow.

Tolinka

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 03, 2009, 21:06:47 pm »
rokiowca, na adopcjach masz kroliczki i podane miasto gdzie przebywa to sama musisz sobie wyszukac.Jezeli chcesz adoptowac krolika to nie musi byc z twojego regionu,moze byc z innego tylko wtedy trzeba zorganizowac transport.

agacia

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #62 dnia: Wrzesień 14, 2009, 06:45:17 am »
Nuka

Witam! Dzisiaj będę dzwonić z adopcją Holki :) i wypełnię i wyślę formularz. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie sprawnie i szybko. Rybki już są.

Pozdrawiam

nuka

  • Gość
Nie kupuj królika
« Odpowiedź #63 dnia: Wrzesień 14, 2009, 11:22:10 am »
agacia,
dzięki, cały czas trzymam palce! Holka jest śliczna.