Pusia ma niespełna pół roku, mam ją od września. Od początku była z niej rozrabiaka, ale nie było to jeszcze rozrabianie na taką skalę. Od pewnego czasu staje się wręcz nieznośna. Gryzie niemal wszystko, co stanie jej na drodze, a przede wszystkim uwielbia gryźć ludzi. Z czego wynika ta agresja? Dojrzewanie? Podjąć jakieś działania? A może da się to przeczekać?