mój kochany Kiculek niedawno zaczął mnie podgryzać. Robi to, kiedy usiądę koło niego, a zwłaszcza podczas lub po głaskaniu. Co ciekawe, podgryza tylko mnie (mojego chłopaka ani razu nie próbował). Wydaje mi się, że nie jest to agresja, tylko albo ciekawość (chęć "poznania" poprzez ząbki) albo... "podryw". W każdym razie chciałabym oduczyć królaska podgryzania - tylko jak?
Czytałam już wiele wątków o gryzieniu i rady są tam bardzo rozbieżne (reagować/nie reagować, karać/nie karać itd)
pomóżcie! nie chcę się bać własnego królika!