Zastanawiam się na odkłaczeniem króliczka ale tak do końca nie wiem czy się go powinno odkłaczać, a jeżeli tak to w jaki sposób? Gdzieś czytałem, że dobry jest na to ananas ale mój królik nie chce nawet spróbować. W sklepie zoologicznym sprzedawca polecił mi jakąś pastę dla kotów. Ale czy to dobre dla królika? I w jaki sposób podać takiemu maluchowi maść?
EDIT: Znalazłem o odkłaczaniu na miniaturce:
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/pasty-odklaczajace.htmlTylko jak to się podaje? Jakoś z wodą?