Bo gryzie wszystko, co spotka na swojej drodze, wiecznie warczy i ze złości macha ogonem, a do tego robi taki raban o 6 rano w klatce, że ja śpię z dwiema poduszkami na głowie i z 6 dni w tygodniu jestem niwyspana (czasami coś jej się dzieje i odpuszcza, wtedy daje spać do 8).