Autor Wątek: niedowład u króliczka  (Przeczytany 3272 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline NatiBo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Jelenia Góra
  • Moje króliki: Tosia i Lusia
  • Pozostałe zwierzaki: Kot
  • Za TM: Benek (02.03.2019)
niedowład u króliczka
« dnia: Lipiec 29, 2018, 13:19:45 pm »
jest to mój pierwszy post więc z góry przepraszam.

Z Benkiem (5 letni króliczek) nie dawno jezdziliśmy do weta i wykrył że miał infekcje.Od początku zanim, jezdzilismy tak jakby stracił siłę w tylnich łapach czyli nie moze zrobic tej stójki i po 10 min bieganiu przewraca sie na jedną łapke i nie wiem czy to od tego że był chory czy to całkiem co innego :(

Polecacie jakiegoś weta w Jeleniej Górze?
z góry dziękuje

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: niedowład u króliczka
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 29, 2018, 15:06:20 pm »
Witaj, takie objawy mogą być wynikiem zmian neurologicznych, np. zakażenia e.c., ale naprawdę trudno to ocenić na odległość i nie będąc króliczym wetem.
Z tego co wiem, w Jeleniej Górze nie ma króliczych weterynarzy, więc jeśli chcesz zdiagnozować swojego króliczka i mu pomóc, musisz wybrać sie z nim do innego miasta - w Twoim przypadku do Wrocławia. Ja wybrałabym się tam do doktora Grzegorza Dziwaka. Pozdrawiam Cię!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline NatiBo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Jelenia Góra
  • Moje króliki: Tosia i Lusia
  • Pozostałe zwierzaki: Kot
  • Za TM: Benek (02.03.2019)
Odp: niedowład u króliczka
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 30, 2018, 10:47:39 am »
Mam nadzieję że to nic strasznego i że z tego wyjdzie
Z dojechałem do Wrocławia niestety będzie trudno  smutny_krolik do teraz jeździłam do pogotowia weteranyjnego "Na cztery łapy" i niby się znają na kroliczkach.  smutny_krolik

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: niedowład u króliczka
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 30, 2018, 17:43:42 pm »
Wybacz, ale nie podzielam Twojego optymizmu spod znaku "mam nadzieję, że z tego wyjdzie". Dużo wetów deklaruje, ze znają się na królikach (i co gorsza, często nawet tak myślą!), a to są bardzo specyficzne zwierzęta, które leczy się po prostu inaczej niż koty czy psy. Tacy psio-koci weci traktują często króliki jak mniejsze koty/psy, a z tego nic dobrego nie może wyjść. Z tego, co piszesz, Twój uszak wymaga po prostu diagnozy. A nie postawi jej weterynarz, który dotąd leczył kilka królików. Do tego potrzeba doświadczenia. Dlatego namawiam Cię, żebyś wybrała się do Wrocławia.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html