Porady > Pozostałe

Sikanie

(1/2) > >>

Martelinia:
Witajcie, mam problem, nie wiem, gdzie poszukac odpowiedzi na moj kłopot :-(
Mam dwa króle baranki. Samca i samice, wykastrowani obydwoje. On krolik złoto, ona, była zawsze diablica ;-) cos zawsze przeskrobala, ale kuwetkowala dobrze, od jakiegoś czasu sika obok wspólnej kuwety, nie chce tam gdzie samiec, co sie zmieniło? Jak to zmienić? Jak ja nauczyć, zeby spowrotem robiła do kuwety? Kroliki wolnowybiegowe, dwie kuwety, w klatce i w kacie w przedpokoju, nawet nowa kuweta nie pomaga, bo nawet jak on tam nie nasika, to ona leje obok :-( POMOCY :-( mam już dość wycierania ciągłego :-( Z gory dziękuje za pomoc.

joac:
Nie wiem, to się wypowiem ;) U mnie jest to samo, ja się poddałam i pokornie ścieram :]

ewa2610:

--- Cytat: joac w Czerwiec 15, 2018, 10:25:29 am ---Nie wiem, to się wypowiem ;) U mnie jest to samo, ja się poddałam i pokornie ścieram :]

--- Koniec cytatu ---
Hahaham, umiesz w internety:)
U nas skutkowało przecieranie plam po moczu octem i wrzucanie papieru, którym wycierałam siuśki do kuwety. U Gai i Gipsa.
Natomiast u Kuby i Fuzia nie skutkowało nic, kuwetkować nie chcieli i tego konsekwentnie nie robili.

Martelinia:
Ale Balbina sikała do kuwety :-) Razem nawet włazili i sikali razem ;-) Wszystko razem jak bliźniaki syjamskie, a dlaczego sie tak zrobiło, ze teraz złośliwa jest? Łłłłłajjjj ????;-( Ocet już byl grany i tez nic :-( On czyściutki, a ona ......

CoToMa:
Moje chłopaki były czyste, a teraz brudasy do kwadratu.
A Lawenda nadal ładnie kuwetkuje.
Niezbadane są ścieżki uszakowe :DD

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej