Hej mam samiczkę która ma siedem miesięcy spokojnym królikiem, ale od paru dni moja zachowuje się dziwnie.Nigdy tak nie robiła. Skacze koło mnie wydaje dziwne dzięki, szturcha moją rękę i bardzo szybko oddycha tak jakby czegoś się bała.W pierwszej chwili myślałam że czegoś się przestraszyła w moim pokoju, ale wszędzie się tak zachowuje. Zaczynam głaskać ją i uspakajać, zaczyna mnie lizać i myślę że wszystko jest już w pożarku. Ale gdy po paru minutach przestaję ją głaskać znowu robi to samo. Skacze do okoła ręki i stuka ją prosząc o głaskanie wydaje dziwne dźwięki. Wiec znowu ją głaszczę i tak w kółko.
Czasami nie mam czasu aby ją no stop głaskać więc próbuję ją zainteresować czymś innym ale nic nie działa. Poświęcam jej dużo uwagi kiedy jestem tak samo jak inni domownicy. Ale jej zachowanie staje się meczące. Zamykam ją na chwilę w klace aby się uspokoiła. Gdy wypuszczę jest chwile spokoju ale potem znowu ta sama stacja.