Cześć! Tym razem piszę ja - Arnika
Ciocia mówi na mnie Nika lub Nikusia, bo podobno jestem bardzo malutka.. i nawet mi się podoba, ale wcale nie uważam, że jestem malutka. Jestem dużym króliczkiem i wszędzie dosięgam! No dooobra, nie dosięgam.. ale się staram!
Jak wiecie ciocia wczoraj rano mnie do siebie zabrała, no i cały czas się bliżej poznajemy. DOSŁOWNIE
Na wybiegu strzelam takie podskoki i przewrotki, że aż miło. Tylko ciocia coś marudzi, że jestem świnka i wybieg wygląda jak pole minowe no i że musi zrobić ze mnie damę, ale przecież ja jestem króliczkiem, więc chyba się jej musiało coś pomieszać.
Poza tym w klatce jakoś trafiam do kuwety, a jak podskakuję i biegam, to zwyczajnie zdarza mi się zapomnieć, ojeju no!
Poza tym jeszcze dbam o linię i robię pompki.. oraz wszyyystko bródkuję! Wszystko!!! Wszystkie palce cioci, jej nos.. swoje własne stopy no i wszyyystko do czego dosięgnę.. no i własne bobki też, a co!
Taka ze mnie modelka
Pozdrawiam wszystkich