Kochani,
Zauważam, że co kilkanaście dni Pysia robi mniejsze bobki, na przemian z rządzą kupą. Mija kilkanaście godzin i wszystko wraca do normy.
Czy takie problemy trawienne mogą być związane z wiekiemnim 8.5 rocznego królika?
Duża ilość zielonki może tak wpływać?
Podaję Jej miętę do picia, bardzo lubi. Co uważacie?