Witam.
Jestem od kilku dni posiadaczem nowego króliczka. Do tej pory był on BARDZO aktywny, ciągle latał po pokoju jak szalony i wszędzie chciał zajrzeć. Ciągłe powroty do kuwety w celu złapania siana i znów powrót na pokój.
Jednak od wczorajszego wieczora królik przestał być aż tak aktywny. Leżał tylko ciągle, i nie specjalnie chciał coś jeść. Dziewczyna mówiła mi że on kichał, jednak w momencie jak wylegiwał się ze mną to nie widać było takich objawów.
Teraz rano leży w najwygodniejszym mu miejscu w kuwetce, praktycznie non stop charczy w dość specyficzny sposób. Nie ma apetytu, nie interesuje się tym czy klatka jest otwarta czy zamknięta. Czasem kichnie, a czasami ma tylko taki specyficzny odruch podobny do "wymiotów". Jako iż króle nie wymiotują, to stawiam że próbował kichnąć.
Rano też znaleziony był kał w bardziej mokrej konsystencji. Taka jakby zlepa tego co zrobił.
Myślałem że może być mu zimno, więc dodatkowo dodałem polarki w miejsach w których sobie sypia. Nie specjalnie chce jakiegoś dogrzewania go, bo w momencie gdy dostanie takie dwa to po 5minutach już go w tym miejscu nie ma, leci do drugiego rogu.
@EDIT: W momencie jak leżała ze mną obok na łóżku gdy wietrzyłem pokój + położyłem mokry ręcznik na kaloryfer miałem wrażenie, że albo przestała chrąkać albo zasnęła i siedziała cicho. Teraz, gdy już balkon zamknięty, Dora musiała iść do klatki (średnio jej się podobał ten pomysł) siedzi tam nadal spokojnie, niby już takich chrząknięć nie słychać ale dalej siedzi w miejscu. Martwi mnie ten jej brak apetytu, że nie siedzi i nie skubie czegoś ciągle jak to robiła wcześniej.
Nie ma żadnej wydzieliny z nosa, jak kicha to też nie widać by kichała czymś konkretnym (śluzem). Pójdziemy potem z nim do weta, w chwili obecnej wymienię ściółkę (wywalę ją i zostawie tylko na polarkach). Jak już gdzieś idzie, to w jakiś kont, układa się tam i sobie tam leży. Co to może być, co z nim się dzieje? Zachowuje się ona znacznie odbiegająco od tego, co prezentowała nam na początku. Mogę tylko dodać, że ma około 2 miesięcy (młodziak).