Możliwe, że zazdrosna, bo Bonnie wczoraj nawet pierwszy raz mnie ugryzla i to nie było zwykłe uderzenie zębami, tylko naprawdę ugryzienie w złości
Zastanawiam sie czy rozdrażnienie może byc spowodowane rozpoczęciem sie kataru?.
A co do Belli, odciski są raczej od spodu łapki, a Bella ma to na gorze tam gdzie pazurki sie zaczynają. A te łyse miejsca ma bez zmiennie takie same i przy tylnych łapkach też ma taka przerzedzona sierść. Widziałam w sklepie, że robiła gniazdko 2 dni przed tym nim niż ja wzięłam, dlatego myślałam, że to od rujki lysina
U mnie tez już raz miała ruje, ale nie robiła nic podobnego. A co do sikania to w sumie, gdy tylko dostanie sie do lazienki to jest nasikane
Ale szczerze wydaje mi się coraz mniej na zewnątrz
Teraz Bellina ma pod klatką kocyk, bo problemem okazało się sliganie przy wyskakiwaniu z klatki na panele, więc w nocy buszuje jak szalona
do tego zadomowila sie bardziej więc nawet jak jeszcze jesteśmy w salonie to wychodzi, zwiedza, w dzień to nawet śpi na tym kocuku poza klatka
Na wieczór dostaje wariacji wskakuje, wyskakuje z klatki, biega po domu hehe
Tak mi się śmiać chce, bo jak sie rozpędzi to nie wyrabia na panelach i przez chwile biegnie tak jakby w miejscu