Klatka ma 100 cm i wyłożone dno ma ręcznikiem, tak samo jak moja Bonnie miała na poczatku. Kuweta oczywiście z drewnianym zwirkiem, ale Bella woli tam spać niż załatwiać swoje potrzeby
Bella siedzi w klatce cały czas praktycznie, ale nie to, że ja ją tam trzymam, ale sama z wyboru
Moje zajączki mogą wolno chodzić, Bonnie nawet nie ma klatki, bo jest zbędna, gdyż ma cały pokój dla siebie, a gdy jestem w domu mogą biegać po całym domu, ale na zmiane, gdyż narazie nie mogę ich zapoznać. Bella nie chce korzystac z wolnosci. Nawet jak ja sama wyciagne z klatki zeby pobiegala ona albo stoi w miejscu, albo wraca od razu do klatki... Dzisiaj pierwszy raz zostawiłam jej na noc otwarta klatke i slyszalam, że biega i wariuje na przedpokoju
Wcześniej musiałam zamykać ja na noc, gdyż Bella sika wszędzie, dlatego wczoraj wieczorem wynioslam jej klatke na przedpokój i tam może szaleć