Króliczy targ > Giełda użytkowników - rzeczy nowe lub używane
[Sprzedam] Aguleksowa wyprzedaż
Ev:
Sukienka dotarła w piątek, ale nie byłam tego świadoma przez kilkudniowy wyjazd. Jest piękna! A kolor faktycznie na żywo o wiele lepszy :heart dziękuję :*
(wiadomości prywatne się zbuntowały więc piszę tu :) )
Aguleks:
--- Cytat: Ev w Luty 03, 2016, 12:04:55 pm ---Sukienka dotarła w piątek, ale nie byłam tego świadoma przez kilkudniowy wyjazd. Jest piękna! A kolor faktycznie na żywo o wiele lepszy :heart dziękuję :*
(wiadomości prywatne się zbuntowały więc piszę tu :) )
--- Koniec cytatu ---
Bardzo się ciesze, że Ci się podoba
Aguleks:
Wyprzedażowa reaktywacja :doping:
Kochani, jak wiecie przeprowadzka powoduje, że człowiek odkrywa w swoim domostwie mnóstwo rzeczy, których nie używa i raczej używać nie będzie, oto kilka z nich, może komuś coś wyjątkowo przypadnie do gustu :)
1.Śliczny komplet Taranko, z grubego materiału (mięciutki, niegryzący), rozmiar 38. Dokładne wymiary to: żakiet - ramiona 38, pod pachami 45, spódnica - w pasie 38, długość 47 (mierzone na płasko)
2.Żakiet, rozmiar z metki 34, ale to luźny fason, według mnie mnie to 36, wymiary: ramiona 34, pod pachami 43 (właśnie!), nie używany, ciekawostka: wyprodukowany w Polsce! Zdjęcie fatalne, ale tylko ono oddaje zbliżony kolor ubrania, czyli czerwony ( nie róż!)
3.Płaszcz MaxMara, rozmiar 38, wymiary: ramiona 38, pod pachami 45, długość całkowita 71. Na kieszeni plamka ( nie zeszła chemicznie), zszyte rozprucie na podszewce rękawa ( nie przeszkadza w użytkowaniu).
4."Zamszowe" botki w kolorze grafitowym, rozmiar 36, nie używane
5."Zamszowe" pantofle na koturnie, rozmiar 37, nie używane
6.Balerinki, rozmiar 36 ( baaardzo małe 36), założone max 2 razy (dla posiadaczek maleńkich stóp ;) )
Rzeczy używane nie pochodzą z second handu ;)
Ceny nie są podane, czekam na Wasze propozycje :D
Kupujta :D
Chwytajcie produkty!!
Zysk postanowiłam przeznaczyć na pomoc uszatym. Nie mam co począć z tymi ciuszkami, nie chce wyrzucać ponieważ to rzeczy nowe i/lub w dobrym stanie. Niestety, nie mam dobrych doświadczeń z przekazywaniem odzieży na cele charytatywne, w tym ze wrzucaniem do "specjalnych kontenerów". Dlatego do dzieła ;)
Aguleks:
No jak to? Nikt nic?
Hmmm :hmmm
To może ktoś przygarnie książkę za darmochę lub symboliczną złotówkę, która pójdzie na zasilenie konta uszatych bid :)
joac:
Agunia, piękne masz te ciuszki, ale rozmiar haniebny jak dla mnie ;-) A botki, które mi się spodobały, też za małe :( Jak żyć?
A ten "Domek z piernika" fajny? Jakiś potworny horror? ;)
O, i jeszcze Masterton!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej