Malutki króliczek i brak wybiegu w zimie

[martatemarta]

Cześć, w związku z nieumiejętnie przeprowadzonym zabiegiem kastracji, weterynarz zabił mojego ukochanego krolika. Przygarnęłam małe królicze serduszko i mam pewne obawy... Mój poprzedni kroliczek był wypuszczany na taras na minimum 4 godziny,tam miał swój króliczy świat. Mały króliczek w zwiazku ze zblizajaca się zimą nie bedzie miał takiej mozliwości.Jak Wy radzicie sobie z wybiegami dla kroli w zimie. NIe wiem co robic, moze go nie przyzwyczajac do czestych wyjść, ale to chyba nie jest rozwiązanie...Mały ma 4 tygodnie i wczoraj zaliczył pierwsze wyjscie po za klatkę, tak się rozochocił, że potem skakał i wspinał się na klatkę

[Aguleks]

Po pierwsze dlaczego tak malutki uszaczek znalazł się u Ciebie w domu, maluszki powinny być z matką do 8 tygodnia życia...

[martatemarta]

Zostal "zabrany" ze sklepu zoologicznego. Lezał przygnieciony przez wieksze kroliczki...

[Aguleks]

Zostal "zabrany" ze sklepu zoologicznego. Lezał przygnieciony przez wieksze kroliczki...

Biedactwo... Co ci ludzie wyrabiają z tymi zwierzakami to woła o pomstę do nieba. Czy mały na pewno tyle ma, to strasznie malutkie dziecko jest. Jak u niego z jedzeniem, bobkami itp. ?

Co do wybiegu, to przecież może latać po domu? Czy są jakieś przeciwwskazania ku temu?

[martatemarta]

Je sianko, karmę ma apetyt robi bobki i załatwia sie do kuwetki jak go wypuscilam brykał i potrzasał głowką. Chodzi o to, ze w okresie zimowym ciezko bedzie wypuscic go np na 5 godzin po domu, bo go nie upilnuje. Mojego krola poprzedniego zamykalam na tarasie w lecie i wynosiłam mu klatke, zeby mógł korzystac z kuwety, poidełka itp. Teraz tego nie bedzie bo idzie zima

[Aguleks]

Hmmm, moje uszaki w ogóle nie mają klatek, od zawsze są wolnowybiegowe. Dlaczego sądzisz, że go nie upilnujesz? W sensie boisz się zniszczeń? Czy tego, że młokos nawieje z domu? Korzysta z kuwety i w ogóle... więc to czysty uszak... na razie,  dopóki nie zacznie mieć prania mózgu przez hormony

[joac]

To już lepiej jakoś zabezpieczyć mieszkanie, ewentualnie zrobić mu obszerny kojec, żeby mógł sobie brykać, jeśli boisz się trzymania bezklatkowego (które z całą moca polecam jako matka pięciu wolnobiegających królicząt )

[Solvieg]

Jak dobrze zabezpieczysz dom to moze latać luzem ewentualnie kojec mu zbuduj.

[martatemarta]

Boje się zniszczeń, to nie moje mieszkanie. Tamten króliczek dużo zniszczył,mimo pilnowania ;/

[Solvieg]

no to zrób mu kojec- możesz kupić gotowe na allegro

[Salvia]

Kojec się powinien spodobać a taras od wiosny! powodzenia w opiece nad młodziakiem

[martatemarta]

Na razie jakos sobie radzimy,teraz są ciepłe dni i Jerry biega ochoczo po tarasie. Ma uchylone lekko drzwi tak, zeby w kazdej chwili, mógł wrocic i w oge nie chce wchodzic do domu widac sposobało mu się :)Korzystamy z ciepłej pogody ile wejdzie. A jak jest zimno, to go mocno pilnujemy w domu,zeby nie niszczył