Autor Wątek: Zdychające króliki.  (Przeczytany 20985 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 21, 2015, 20:41:03 pm »
Dostała jakiś lek, który podaje się z wodą. Podaję go przez strzykawkę, do pyszczka, bo nie chce pić.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 21, 2015, 21:17:24 pm »
A jaka diagnoza ??

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 21, 2015, 21:26:47 pm »
Nie byłem z królikiem, dostała lek, jeżeli jej nie przejdzie, jutro muszę z nią jechać na zastrzyk.

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 22, 2015, 20:44:44 pm »
Czyli Ty jak jesteś chory to też ktoś Ci jedzie do lekarza i dostajesz jakiś lek na chybił-trafił? A jak zdychasz dalej, to się wybierasz? Jesteś niepoważny.. tyle mam w całym temacie do powiedzenia. Weterynarz też zapewne ma ogromne pojęcie o królikach skoro na odległość, bez jakiegokolwiek badania daje coś co niby ma pomóc i zaprasza na zastrzyk w razie jak się nie poprawi o.O szkoda tylko biednych zwierząt.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 22, 2015, 21:58:11 pm wysłana przez Kejt »
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 22, 2015, 23:47:21 pm »
Lekarz wiedział co robi, bo dzisiaj byłem z królikiem i zaproponował to samo ,jednak dostał zastrzyk i leki, królik już się czuje lepiej.