Autor Wątek: nie wiem jak mam mu pomóc- rzadkie kupy, brak nomalnych bobków,problem z zębami?  (Przeczytany 7080 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Billie_Jean

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Przekopałam już cały internet w poszukiwaniu pomocy, nic niestety nie znalazłam. Z góry przepraszam za dość chaotyczny opis, ale proszę mnie zrozumieć.
W święta Bożego Narodzenia Fiona dosyć często kichała, była osowiała, pojawił się zołtawy kolor koło noska, wydzieliny jako takiej brak, a także rzadkie kupy.Oprócz zwykłych bobków, zostawiała ślady na podłodze. Wet stwierdził infekcje bakteryjną, dostała antybiotyk na 4dni+ probiotyk. Po tej kuracji króliczek jak nowy,przez 2 tyg było cudnie, pochłaniał mnóstwo siana, produkcja bobków w porządku, brak kataru. Potem w nocy 2-3 tyg później znalazłam rzadkie kupy, nie ceko, bardzo intensywnie pachnące- pupa oczywiście do podmycia. Myślałam,że to po kawałku jabłka, które dostał. Tydzień później znowu taka kupa, objawy te same, pod wieczór znowu wszystko w porządku. Tydzień później zaczęła baaardzo linieć, sierść leciała garściami, zrobił sie zator. Zero bobków, nie chce jeść, dostawała przez parę dni lakcid+siemię+ sok z ananasa, dokarmianie na  siłę. Pojawiło się kilka małych bobków+ rzadkie. Badanie na kokcydia nie wykazało robali w kale. wet stwierdził (pani ma króliczka, więc trochę się zna, konsultowała się z jakąś panią dr spod Bydgoszczy która pracuje w poradni dla królików  i świnek ), że jelita się rozregulowały przez antybiotyki i trzeba go potrzymać na lekkiej diecie. Tyle że na tej diecie jest prawie cały czas. Bobków nadal zero, rano dzisiaj znowu rzadko, zgrzyta zębami i mlaszcze, sam je tylko koper/natkę/bazylię/cykorię, trochę suszonego mlecza i babki, siana nie tyka (zawsze niechętnie jadł). Pije tylko ze strzykawki. Podawałam rumianek z rozpuszczonym granulatem. Proszę Was o pomoc, bo ja już nie mam siły, siedzę nad nim i płaczę, na dodatek jestem z  Iławy(koło Olsztyna) i nie ma tu żadnego polecanego weta, a nasza pani dr, mimo że sama opiekuje się króliczkiem z amputowaną nogą, chyba nie bardzzo wie jak nam pomóc..)  :icon_sad :icon_sad

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Sprawdźcie zęby.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Napisz do forumowej Sicca.Jest dobrym króliczym wetem.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline Billie_Jean

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Właśnie napisałam-dziękuję.
Zęby miał sprawdzane, ale bez wziernika, bo tutaj oczywiście nikt nie ma tak "zaawansowanego sprzętu...". Czy pójście jutro na rtg to dobry pomysł? A co z jedzeniem? Bo już sama nie wiem, czy mam go nadal odtykać, czy chronić jelitka czy dbać, żeby cokolwiek jadł  :(

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Nawet rtg trzeba umieć zrobić, a potem je odczytać. Skoro sama podejrzewasz, że wet nie do końca jest kumata, to rtg jest bez sensu. Ponadto do rtg trzeba królika "unieruchomić" chemicznie ("głupi jaś").

Nie sądzę, żeby antybiotyk w 4 dni rozwalił układ pokarmowy, aczkolwiek nie wiadomo jaki to antybiotyk. Z drugiej strony żaden antybiotyk nie zrobi swojej roboty przez 4 dni (dla mnie podawanie antybiotyku tak krótko jest stratą czasu i zdrowia zwierzaka).

Wskazany jest probiotyk, najlepiej biolapis, ale jeśli nie masz do niego dostępu, to może być lakcid. Siemię lniane też nie zaszkodzi. Codziennie.

Jak najbardziej dokarmiaj go nadal, choćby na siłę, królik musi jeść. Są karmy ratunkowe - rodi care, herbi care, critical care (do kupienia w internecie). Możesz zmielić w młynku do kawy granulat cuni complete i wymieszać go z wodą tak by dało się go podawać przez strzykawkę do pysia.

Sprawdzanie zębów bez wziernika nic nie daje :(

Offline Billie_Jean

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Chyba rzeczywiście to ząbki, bo rozmoczyłam teraz trochę granulatu w gerberku marchewkowym i wcinał nawet z łyżeczki. Widzę, że jest głodny, ale coś go cofa przed zdjedzeniem nawet ziarenek siemienia, za którymi wcześniej biegał jak szalony  :(

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Zrób glutka z siemienia i podaj mu do pysia strzykawką. Jeśli je rozmoczony granulat, to bardzo dobrze, w takim razie dokarmiaj go w ten sposób + probiotyk oczywiście. Gdzie masz najbliższego króliczego weta?

Offline Billie_Jean

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Z tych polecanych na stronie spk, to tylko Toruń- 2 h pociągiem  :icon_neutral ale przecież do dr Krawczyka nie dostanę się z dnia na dzień

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
A do Białegostoku lub Trójmiasta nie miałabyś bliżej? Chyba są tam jacyś króliczy weci?

Offline Billie_Jean

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Prawdopodobnie pojedziemy do Gdańska, obawiam się tylko tej podróży pociągiem zimą  :(

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Prawdopodobnie pojedziemy do Gdańska, obawiam się tylko tej podróży pociągiem zimą  :(

Nie martw się- ja jeździłam z królikami o każdej porze roku, w tym jak już było chłodno, do Torunia. W pociągach nie jest tak strasznie zimno zwykle, a dodatkowo jak się boisz to opatul transporter kocem lub kup specjalny ochraniacz i gotowe :)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
problemy z zębami
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 03, 2015, 07:37:59 am »
Do rtg nie trzeba podawać "głupiego jasia".

Billie_Jean masz PW.


Offline Billie_Jean

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Do rtg nie trzeba podawać "głupiego jasia".

Billie_Jean masz PW.


Odpisałam :)

Offline Sicca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1423
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Bytom
  • Moje króliki: Hermiona, Ghandi, Honkirion.
  • Na DT: Kłopot, Malina, Pestka, Niutonka, Krysia, Texas, Alaska, Atlanta, Nevada, Oklahoma, Salem, Denver.
  • Pozostałe zwierzaki: owczarek szkocki Miszka, kundelek Blanche.. I reszta DT: Alabama i Haszysz :)
  • Za TM: Zuzia, Tuptuś, Inka, Ahmed [*]
Podsumowując:
a) Królik od ponad miesiąca choruje;
b) jedyne wykonane badanie to koproskopia [- jaki był wynik? ile oocyst w polu widzenia lub preparacie? bo są zawsze, jeszcze nie widziałam kupy bez kokcydii, ważne, ile ich jest i czy sporulują, czyli rozmnażają się];
c) 4 dni antybiotyku mają małą szansę rozregulować królika, chyba, że był to antybiotyk dla królików niewskazany lub potencjalnie grożący biegunką;
d) królik w związku z problemami gastrycznymi nie otrzymuje żadnych leków działających na układ pokarmowy..?
Trudno jest mi sensownie doradzić, bez możliwości dotknięcia brzucha - a to badanie zdradza najwięcej. Powinnaś trafić do weta, który potrafi to zrobić u królika (bo to nie pies ani kot), do tego umiejętnie zbadać zęby oraz wykona w razie potrzeby badanie USG jamy brzusznej i badanie krwi.
Czy Fiona jest kastrowaną królicą? (nie znam jej wątku ani historii)

Niezależnie od wyników, leczenie związane z jej zaburzeniami gastrycznymi należy koniecznie wdrożyć.

A na koniec: RTG zazwyczaj wykonuje się w sedacji, chyba, że jest ono proste do wykonania np. złamanej nogi, brzucha lub klatki piersiowej. RTG czaszki aby było dobrze zrobione powinno zrobić podając środki uspokajające (królik nie chce leżeć w takich pozycjach i bardzo się nimi stresuje). Często dostaję do konsultacji zdjęcia czaszki "na żywca" i są do wyrzucenia.
Tam się kończy Twoje dobro, gdzie zaczyna się krzywda innych istot.
-
Siccolisko: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16117.new.html#new

Offline Billie_Jean

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Fiona jest już pod opieką dr Krawczyka i Kasi z forum, teraz do czwartku musi wrócić do sił, bo czeka ją korekta zębów. Potrzebujemy teraz mnóstwo dobrych myśli  :(