Bianeczka wita wszystkich po dłuższej przerwie...
Od lutego zamieszkała w DT z opcją DS w Wieliczce z Balbiną i Tofikiem... Zaprzyjaźnianie jest długotrwałe i nadal w trakcie...
Początki były ciężkie - Bianka nie chciała wogóle wychodzić z klateczki była spięta i bierna tylko uciekała przed Balbiną... Tofik - samiec bez osobowości nie interesował się kłótniami dziewczyn.
W okolicach Wielkanocy Bianka zaczęła w nocy i pod moją nieobecność poznawać mieszkanie - Balbina i Tofik byli wtedy w klatce. Przez ostatnie miesiące zaczęła już mniej się peszyć i za dnia również urządzała sobie wędrówki, układała się pod klatką Tofiego i Balbiny.
Ostatnie 2 tygodnie uszaki spędziły wspólne wakacje na zupełnie nowym terenie.
Bianeczka zaczęła rządzić
i ustawiać po swojemu Tofiego i Balbinę. Lekko się poobgryzały, ale bez większych szkód.
Po powrocie do domu wakla dalej trwa, Bianka chce być najważniejsza, bez wstydu wskakuje do klatki Balbiny i Tofiego i tam załatwia swoje potrzeby, jak jakiś uszak jest w środku to go poobgryza, pióra latają kilka razy dziennie, ale liczę, że to już ostatni etap przed wielką miłością