Hej!
od pięciu dni goszczę Śnieżynkę u mnie w domu
Śnieżynka jest super kochana! Jest zdecydowanie za bardzo rozpieszczana przez moją mamę, która zawsze da jej jakiegoś smakołyka czy to rodzynka czy zieleninki
Już coraz lepiej idzie z wyciąganiem jej z klatki! Oczywiście trochę się musi potarmosić, ale trwa to już zdecydowanie krócej
jak tylko poczuje znany zapach dłoni - daje się pogłaskać i nawet wyciągnąć
Wczoraj oficjalnie zostałyśmy przyjaciółkami - położyłam ją na łóżku, sama usiadłam obok i już włączyłam sobie serial, aż tu nagle czuję takie ciepełko - zesikała się pod mój tyłek
oczywiście natychmiast ściągnęłam matę, na której kicała, przebrałam się i znów usiadłam.... Nie minęła minuta, jak wgramoliła się kuperkiem obok mojego tyłka i zesikała się ponownie! Cholera mała odczekała specjalnie aż wysprzątam!
Oznaczyła sobie mnie, więc jesteśmy przyjaciółkami!
Coś czuję, że mojego chłopaaka też polubi, bo ma mi przywieźć ogromny wór siana ze wsi!
Wszyscy są zakochani w Śnieżynce po uszy! Mój brat przyjechał na Święta i zakochał się w małej od pierwszego wejrzenia! UWAGA! Bardzo intensywnie myśli o adopcji!
Mieszka w Warszawie, sam w mieszkaniu. Opiekował się już małą białą myszą, którą przeszła już na emeryturę (odbywały się na niej doświadczenia w laboratorium).
Najlepsza w tym wszystkim była reakcja mojego Kicusia - powąchał co to tam nowego jest, odwrócił się tyłkiem i poszedł spać
Już prędzej mała z ciekawości wtyka nosek do jego klatki
Dzisiaj zasnęła mi na rękach
Tak się wtuliła i przymknęła oczka
Zdecydowanie jest to uroczy pieszczoch, który potrzebuje mega przytulasów
:
Aktualnie leży rozwalona na całej klatce z przymkniętymi oczami i odpoczywa
Pozdrawiamy
: