Zimą podaję więcej warzyw korzeniowych, ze względu na to, że są łatwiej dostępne i mniej nasycone chemią, niż zimowe nacie i liście. A poza tym, to króliki jedzą sobie dobrej jakości siano z ziołami, suszoną babkę, mleczyk, krwawnik, gałązki i liście drzew owocowych oraz siemię lniane (2-3 szczypty dziennie) i kwiatki lub owoce jako źródło witamin i nagrodę.
I tak, jak Solvieg, mieszkam z królikami pod jednym dachem i nie widzę powodu, by miały się same ogrzewać, skoro w mieszkaniu jest temperatura pokojowa.
Tak jak z psami - domowy pupil ma inną dietę i inne potrzeby niż ten w kojcu czy na łańcuchu (którego nie popieram), tak samo pies pracujący w zimie (policyjny czy polujący) wymaga innej diety.
A TO FORUM O KRÓLIKACH DOMOWYCH, nawet jeśli jest to królik duży, powszechnie uznawany za hodowlanego.