hejo!
Znajoma wyjeżdża na 3 tygodnie do Australii i zupełnie nie ma z kim zostawić króliczki.
Sprawa pilna, gdyż dotyczy najbliższej niedzieli do 7 października, uszatynka ma klatkę i wszystkie akcesoria, więc z tym nie będzie problemu...
Może ktoś z Krakowa lub okolic mógłby wziąć króliczkę na taki krótkoterminowy tymczas, z pewnością że 7-8 październik zostanie odebrana?
Prosimy o pomoc