cierpliwości rzeczywiście mi brakuje, jak widzę który brzmi jakby coś mu było nie tak...
chodzimy do dr Dziwaka, uprzedził, że takie leczenie trochę trwa, ale sam zdziwił się, że sytuacja nie tyle nie poprawia się, ale jest wręcz coraz gorsza. idziemy na kolejną wizytę w czwartek. pomyślałam,że może ktoś miał podobny problem i coś poradzi, a nagranie oczywiście wrzucę, ale jutro.