A, jeśli Lisiecka się poznała, to znaczy, że samiczka

Wole też faktycznie bardziej wskazuje na samiczkę

Pamiętam, jak to było z określaniem płci u Gacusia, ale on był jeszcze mały, a przy dorosłych to już bardziej widoczne

Dobra, już nie offtopuję i wracamy do wątku Szarloci
