Jelita nie pracują - jestem w stanie je wymacać, ale bobki nie wychodzą. Sam masaż jest oczywiście niewystarczający, dlatego też króliczek dostaje baterię różnych leków (na jelita także). U królików się nie robi nakłucia (sprostowanie: robi się, w ostateczności), a otwierania brzucha wg mnie uszaty w takim stanie (i wieku) nie przeżyje. Pyszczek ma brudny od parafiny, którą wcześniej dostawał i dokarmiania.